Sainz przeżył „kolejkę górską emocji”

Carlos Sainz przeżył emocjonalną windę, zanim poprowadził swojego McLarena na drugie miejsce w Grand Prix Włoch. Mógł mieć nadzieję na coś lepszego, ale obawiał się też, że znajdzie się poza czołową piątką.

opublikowany 07/09/2020 à 10:17

Tulisa

0 Zobacz komentarze)

Sainz przeżył „kolejkę górską emocji”

Jedna sekunda od Graala. Niedziela, Carlos Sainz ukończył Grand Prix Włoch na wydechach Pierre Gasly i o włos przegapił pierwsze zwycięstwo w swojej karierze. Rozczarowany swoimi występami i sfrustrowany pechem, jaki odczuwał od początku sezonu, hiszpański kierowca skorzystał z okazji, aby ponownie wywołać szeroki uśmiech.

Niewiele zabrakło mu po ekscytującym wyścigu. Sainz po raz pierwszy wykonał idealny start podczas wyprzedzania Valtteri Bottas na początku. Cicha sekunda, myślał o zwycięstwie, kiedy Lewis Hamilton otrzymał dziesięć sekund kary. Ale jednocześnie czerwona flaga w złym momencie zepchnęła go na szóste miejsce po drugim starcie.

„To był rollercoaster emocji”. skomentował po wyścigu Carlos Sainz. „W momencie wywieszenia czerwonej flagi czułem się źle, byłem zawiedziony i myślałem, że straciłem szansę na zwycięstwo, a może i na podium. »

Czarny kot właśnie wsiadł z powrotem do samochodu. „Czułem w sobie wściekłość, myśląc o wszystkich pechach w tym sezonie. Wiedziałem, że przez cztery okrążenia muszę wystartować na średniej oponie, co nie jest łatwe, i wiedziałem o tym jedno i drugie Alfa Romeo przede mną były nowe miękkie opony. »

Podobnie jak Lewis Hamilton, Antonio Giovinazzi otrzymał rzut karny. „ Nagle zacząłem walczyć o podium, ale zwycięstwo z Pierrem, wiedząc, jak szybcy byli od początku weekendu…. Wiedziałem, że to będzie skomplikowane, jeśli Pierre i Lance Stroll dobrze zaczął. »

Potem Hiszpan przestał myśleć. „Od samego początku po prostu wyłączyłem mózg, starałem się zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby się skoncentrować i złapać ich obu. Walczyłem dobrze z Lance'em, a potem na tej oponie, która nie była świetna, naciskałem tak mocno, jak to możliwe, aby wyprzedzić Pierre'a. Prawie mi się udało.

Zimno, Carlos Sainz spojrzał na wynik z odpowiedniej perspektywy. „Oczywiście jestem zawiedziony, że nie odniosłem zwycięstwa, ponieważ dzisiaj mieliśmy duże tempo i bez czerwonej flagi historia mogłaby potoczyć się inaczej. Ale po czerwonej fladze udało mi się wrócić bardzo blisko Pierre'a. Dlatego jestem zadowolony z drugiego miejsca. »

Pod względem księgowym podium Sainza i czwarte miejsce w Lando Norris pozwala McLaren umocnić swoje drugie miejsce w mistrzostwach.

0 Zobacz komentarze)