Dobre wyniki od początku weekendu w Azerbejdżanie, Pierre Gasly (Alpha Tauri), czwarta na starcie, pojawiła się jako outsider przed startem Grand Prix.
Dość dyskretny Normand przez cały wyścig wegetował wokół czołowej piątki. Spokojny koniec niedzieli nabierał kształtów, dzięki czemu udało się zdobyć kilka punktów przed wyjazdem do Francji. Ale teraz wydarzenia pod koniec Grand Prix ponownie rozdystrybuowały karty.
Piąta w momencie wywieszenia czerwonej flagi w wyniku wypadku Max Verstappen (czerwony Byk) Pierre Gasly zajął wolną pozycję przed drugim startem zatrzymanym. Dobrze pomogło wtedy słabe hamowanie Lewis Hamilton (Mercedes), Norman po raz kolejny został zaproszony na podium w F1 po tym, jak za wszelką cenę obronił trzecie miejsce.
« To niesamowite ! nie wiem co powiedzieć– przyznał po przybyciu na miejsce. To był szalony wyścig z dwoma bardzo intensywnymi ostatnimi okrążeniami.
Samochód spisał się bardzo dobrze przez cały weekend. Byliśmy obecni na każdej sesji. Kwalifikacje przebiegły bardzo dobrze. Nie wiedziałem, czy uda mi się utrzymać tę pozycję (4) lub czy będę w stanie powalczyć o podium. Wreszcie udało nam się. Zająłem już 1. i 2. miejsce, jedyne, czego potrzebowałem, to 3. miejsce. To fantastyczne uczucie zdobyć to podium. ".
Weź łuk, @PierreGASLY
P3! #AzerbaijanGP # F1 pic.twitter.com/79Cvekmru6
- Formula 1 (@F1) 6 czerwca 2021 r.
Jeśli błąd Lewisa Hamiltona przy ponownym uruchomieniu bardzo mu pomógł, Pierre Gasly wszedł na podium jak fenomenalnie. Nękane problemami technicznymi i zagrożone Charles Leclerc (Ferrari), kierowca Alpha Tauri wykazał się solidnością i w niedzielę znalazł się w pierwszej trójce.
« Musieliśmy się szturchać łokciami (z Leclerkiem). Wyścig nie był dla mnie łatwy. Miałem problem z moim silnikiem. Brakowało mi mocy na prostej. Seb (Czarownica) udało mi się mnie wyprzedzić w połowie wyścigu, wtedy wiedziałem, że te dwa ostatnie okrążenia będą skomplikowane, gdy Charles tuż za mną, ale dałem z siebie wszystko. Hamując nie wiedziałem, czy samochód się zatrzyma, ale musiałem to zrobić, jeśli chciałem stanąć na podium. To niesamowite być tam po takim weekendzie. ".
Po burzliwej końcówce wyścigu Pierre Gasly ponownie znalazł się we właściwym miejscu o właściwym czasie, przywołując dobre wspomnienia z Brazylii w 2019 roku.
GASman uderza ponownie pic.twitter.com/oWA4zOjTWY
— Scuderia Alfa Tauryń (@AlfaTauriF1) 6 czerwca 2021 r.
Analizę Grand Prix Azerbejdżanu przeprowadzoną przez naszych ekspertów znajdziesz w AUTOhebdo nr 2315, dostępnym od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej i od środy w kioskach.
Skomentuj ten artykuł! 0