Seb, który się śmieje, Seb, który płacze

Podczas tych kwalifikacji zespół Toro Rosso doświadczył upału i zimna. Wyeliminowany z Q1 Sébastien Bourdais okazał rozczarowanie kontrastujące z radością Sébastiena Buemiego, który po raz pierwszy w swojej bardzo młodej karierze zakwalifikował się w Q3.

opublikowany 18/04/2009 à 11:35

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Seb, który się śmieje, Seb, który płacze

„Kwalifikacje w Q3 to więcej, niż się dzisiaj spodziewałem” – przyznaje Bum, który w ten weekend bierze udział dopiero w swoim trzecim Grand Prix. „Nie sądzę, że mogłem trafić lepiej. Gdy zabrakło mi paliwa auto spisywało się bardzo dobrze. Ale kiedy zaatakowaliśmy Q3, nie miałem już miękkich opon i musiałem przejechać trzy udane okrążenia na standardowych oponach. Wierzę więc, że możemy być zadowoleni. Od początku sezonu zespół znacznie ulepszył samochód. Dziś wszystko się dobrze ułożyło. »

Ze swojej strony, Sebastian Bourdais przyznał się do błędu: „To takie proste. Próbowałem zoptymalizować trajektorię, aby poprawnie skręcić w zakręt 8, ale przeciąłem trochę za mocno i wylądowałem na brudnej części toru. Kolejne zakręty były bardzo trudne, ponieważ opony były pełne kurzu, przez co straciłem co najmniej pół sekundy. Kiedy widzę, że mój kolega z zespołu przejechał dwa bardzo dobre okrążenia, mówię sobie, że tkwi w nim potencjał. Jutro zobaczę, co potrafię, nawet jeśli wyprzedzanie na tym torze zawsze jest trudne. »

0 Zobacz komentarze)