Sebastian Vettel zwycięża na Silverstone

Niemiecki kierowca prowadził wyścig od startu do mety, aby zakończyć Grand Prix na prowadzeniu, wyprzedzając swojego kolegę z drużyny, Marka Webbera.

opublikowany 21/06/2009 à 15:29

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Sebastian Vettel zwycięża na Silverstone

Startował z pole position, Sebastian Vettel wie, że nie wykonał najtrudniejszej części. Rzeczywiście, dwa tygodnie temu wystartował na prowadzeniu przed Jensonem Buttonem, po czym przed końcem pierwszego okrążenia minął zbyt szeroko, pozostawiając prowadzenie Brytyjczykowi, który następnie z łatwością wygrał. Dlatego Niemiec z niezwykłą motywacją atakuje tego lekarza rodzinnego, szybko uciekając. Z tyłu Räikkönen awansował na piątą pozycję, a Button spadł na dziewiąte miejsce, zanim dogonił Massę.

Niemiecki cud czerwony Byk ucieka na prowadzenie (18?? przewagi po 18 okrążeniach), a jego rywale zatrzymują się w boksach. Wystarczająco szybki Vettel może po własnym zatankowaniu wyjechać na pierwszej pozycji z wygodną przewagą. Z tyłu Webber wyprzedził Barrichello w pit stopach, podobnie jak Massa, który awansował na piątą pozycję, przed Trullim.

Daleko im jednak do kolorowego pojedynku, który interesuje trybuny Silverstone. Dwóch mistrzów świata Alonso et Hamilton, byli koledzy z drużyny Mc Laren walczą? na 14. miejsce! Jednak w przypadku jednomiejscowych pojazdów, które nie mogą walczyć w czołówce, gwiazdy padoków dostarczają osobistych wyzwań. Jak Kovalainen, który po pit stopie chce pozostać Bourdais za nim. Jadąc zygzakiem przed Francuzem, McLaren widzi Toro Rosso chwyć nosem lewą tylną oponę. Okrążenie później obaj mężczyźni wycofali się.

Na czele pozycje już się nie zmieniają. Sebastian Vettel startuje, Mark Webber umacnia swoje drugie miejsce, a Rubens Barrichello uzupełnia wirtualne podium. Kilka hektometrów dalej Massa, Rosberg i Button rywalizują o czwarte miejsce z przewagą na mecie Ferrari, który zachowuje się znacznie lepiej, niż kierowcy mogli sobie wyobrazić przed wyścigiem. 60 okrążeń na Silverstone potwierdza wspaniały dublet kierowców Red Bulla, którzy po weekendzie, który dominowali od początku do końca, naprawdę pozycjonują się jako główni rywale GP Brawn.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz