Okres bez zwycięstw Kimi Räikkönena sięga Grand Prix Australii 2013, wygranego za kierownicą Lotusa. Fin, który w następnym sezonie powrócił do Stabilny Od tego czasu Ferrari nie udało się powrócić do sukcesów z zespołem, co pozwoliło mu zdobyć koronę w 2007 roku.
Pomimo gorszych wyników pod względem księgowym w porównaniu do swojego kolegi z drużyny Sebastian Vettel, były pilot McLaren uważa, że do powrotu na szczyt nie brakuje mu wiele. « Myślę, że jest to powiązane z kilkoma elementami, oznacza „Iceman”, cytowany przez ESPN.
Gdyby wszystko było łatwe, każdy mógłby wygrać. Ale to suma wielu rzeczy. Małe rzeczy. Było bardzo blisko z innymi samochodami, a podczas weekendów wyścigowych liczą się szczegóły. Musimy być szybsi, bardziej konsekwentni i zająć dobrą pozycję, a wtedy, miejmy nadzieję, wszystko ułoży się po naszej myśli. »
Marchionne odzyskał pewność siebie
Pomimo tej suszy zwycięstw Kimi Räikkönen zachował zaufanie Scuderia Ferrari, pomimo pytań co sezon o kontynuację współpracy pomiędzy Finnem i Maranello. Fin cieszy się zwłaszcza zaufaniem Sergio Marchionne, prezesa marki.
„Myślę, że jest naprawdę dobry, naprawdę utalentowany i nigdy nie wątpiłem w jego umiejętności, komentuje włoski menadżer. Mówię wam, to naprawdę świetny facet, inaczej nie zdobyłby pole position na torze takim jak Monako. »
Kimi Räikkönen rozpocznie swój szesnasty sezon w 2018 roku F1, który w swojej karierze ma na swoim koncie 20 zwycięstw i 91 miejsc na podium.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)