Sergio Pérez próbuje rozwiać plotki o Vettelu w Racing Point

Meksykanin upiera się, że ma kontrakt z przyszłym zespołem Aston Martina, jednocześnie potwierdzając, że na padoku skontaktował się z nim inny zespół.

opublikowany 16/07/2020 à 16:06

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Sergio Pérez próbuje rozwiać plotki o Vettelu w Racing Point

Między reklamacja złożona przez Renault na Racing Point RP20 i pogłoski o jego zastąpieniu przez Sebastian Vettel w 2021 r. Sergio Pérez prawdopodobnie przygotowywał się do spędzenia tętniącego życiem dnia medialnego w Budapeszcie (Węgry), gdzie F1 rozstawił swój namiot w tym tygodniu.

Od ostatniego Grand Prix Styrii na rynku transferowym rzeczywiście nasiliły się plotki. To pierwsze niemiecka publikacja BILD, ogólnie dobrze poinformowany o Sebastianie Vettelu, który na początku tygodnia ogłosił, że poczwórny mistrz świata Niemiec prowadzi rozmowy z Racing Point w sprawie przejścia na kolor różowy od 2021 roku. Zespół Silverstone miałby nawet przedstawić kierowcy kontrakt Ferrari.

ESPN Meksyk następnie poinformował, że otoczenie Péreza, w szczególności jego menadżer Julian Jakobi, który wcześniej opiekował się Ayrtonem Senną i Juanem Pablo Montoyą, rozmawiało z innymi zespołami na padoku, aby znaleźć możliwą bazę dla jego klienta.

W tej historii początkowe założenie jest takie, że to raczej Pérez ustępuje Vettelowi, a nie nie Lance Strollz dość oczywistych powodów. Jego ojciec, kanadyjski biznesmen Lawrence Stroll, kieruje zespołem Racing Point i producentem Aston Martin, który przejmie stery od 2021 roku.

Zasypywany pytaniami na ten temat na konferencji prasowej FIA na torze Hungaroring, Pérez, który w zeszłym roku podpisał przedłużenie kontraktu z Racing Point do 2022 roku, wykazał się zwykłym profesjonalizmem.

„O ile wiem, mam kontrakt z zespołem, - odpowiedział Meksykanin tytułem wstępu. Zobaczymy, co stanie się w nadchodzących tygodniach, ale mam kontrakt z zespołem. ”

Podejście od konkurencyjnej drużyny

Zapytany, czy jest na 100% przekonany, że w przyszłym roku pozostanie w kolorze różowym, Meksykanin odpowiedział „że nigdy nie wiedziałeś, co może się wydarzyć w Formule 1” i dodał, że otrzymał już prośby z zewnątrz. „Wiem, że mam kontrakt, – powtórzył Pérez. W tym tygodniu, po pojawieniu się plotek, skontaktował się z nami na padoku zespół, którego nazwy nie będę wymieniał z szacunku, ale też nie inne zespoły spoza F1.

To dość zaskakujące, ponieważ mamy kontrakt na kolejne dwa sezony. Na razie są to jedynie plotki. Nie mam nic do dodania w tej sprawie poza tym, że mam kontrakt.

Weteran Guadalajary, obecny w F1 od sezonu 2011 i w byłym zespole Force India od 2014 roku, zapewnia, że ​​tego rodzaju spekulacje na temat jego przyszłości w najwyższej kategorii nie destabilizują go.

„To część pracy, Pérez zahartowany. Miło jest słyszeć, że z naszym zespołem kojarzone są prestiżowe nazwiska. Oznacza to, że wykonujemy dobrą robotę. Zespół może być dumny z zaistniałej sytuacji. Jestem w F1 od 10 lat, więc jestem przyzwyczajony do tego typu rzeczy. ”

U jego boku Lance Stroll po prostu wypalił, że tak „zdecydowany zostać w zespole” zapytany, czy jest gotowy oddać swoje miejsce na rzecz Vettela. Co dziwne, niewielu dziennikarzy wydaje się naprawdę martwić o przyszłość młodego Montrealisty. 

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz