Od spinu od pierwszych metrów Grand Prix Wielkiej Brytanii po TOP 10 zapewnioną dzięki nałożonej karze Pierre Gasly (Toro Rosso), po walce na torze z Normanem, która po lekkim kontakcie zmusiła go do zjechania z kursu, niedziela Sergio Péreza nie była łatwa.
Jeśli oba samochody zespołu Force India po raz drugi z rzędu za Austrią zajęły ostatecznie punkty, Meksykanin wierzył, że lepszy wynik jest możliwy.
„Nie mogę być w pełni usatysfakcjonowany dzisiejszym wyścigiem, – oznajmił Pérez. Incydent na starcie zagroził mojemu wyścigowi. Jednak potem nasze Grand Prix było bardzo dobre. Mieliśmy dobre tempo i wyprzedzaliśmy wiele samochodów. Wykorzystaliśmy w pełni różne samochody bezpieczeństwa i wróciliśmy na punkty. »
Meksykanin wraca do walki pod koniec Grand Prix z Gaslym, który jego zdaniem zasłużył na karę. „Dałem mu wystarczająco dużo miejsca, ale to nie wystarczyło: nadal mieliśmy kontakt i straciłem miejsce. Uważam, że było to niesprawiedliwe posunięcie. Jestem usatysfakcjonowany, że FIA ukarała Gasly'ego. »
Zapoznaj się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Wielkiej Brytanii, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów na Silverstone, w numerze AUTO 2173tygodniowo, już dostępny w wersji cyfrowej a od jutra w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)