Spa-Francorchamps robi wszystko, co w jego mocy, zanim będzie gospodarzem F1

Chociaż jego miejsce w kalendarzu F1 jest zagrożone, Spa-Francorchamps pracowało nad zapewnieniem godnego tej nazwy powitania na kilka dni przed Grand Prix Belgii (26–28 sierpnia 2022 r.).

opublikowany 18/08/2022 à 10:41

Tomek Viala

1 Zobacz komentarze)

Spa-Francorchamps robi wszystko, co w jego mocy, zanim będzie gospodarzem F1

Spa-Francorchamps przeszło metamorfozę przed rozpoczęciem sezonu 2022 i organizacją licznych wydarzeń sportowych. ©Florent Gooden / DPPI

Od czasu zajęcia pozycji lidera tej kategorii w 2016 r. przez Liberty Media, F1 rozwija się na wszystkich poziomach. Do tego stopnia, że ​​historyczne tory, które znamy od tylu lat, nie mają już automatycznie odnawianej obrączki na serwetki. Nie umknie to oczywiście Grand Prix Belgii i Spa-Francorchamps, które w tym roku postanowiły hucznie powitać F1 i prawie 360 ​​000 widzów spodziewanych w najbliższy weekend (od 26 do 28 sierpnia 2022 r.).

Nowe trofea i pokazy gwarantowane przez cały weekend

Aby sprostać wymaganiom Liberty Media, która pracuje nad tym, aby F1 stała się stałym widowiskiem na torze i poza nim, Spa-Francorchamps zapewniło sobie w tym roku środki. Ponieważ występy są stale zaplanowane na marginesie Grand Prix, prawie 35 DJ-ów będzie na zmianę na scenie przygotowanej specjalnie na tę okazję, a tu i ówdzie na torze pojawią się nowe, gigantyczne ekrany, aby nikt nie przegapił tego wydarzenia.

Wiemy również, że właściciele F1 są fanami wszelkiego rodzaju wrażeń VIP i to nie Belgia będzie wyjątkiem w 2022 roku. “kolacja w niebie” z niezakłóconym widokiem na tor, a hymn Belgii Brabançonne wykona Anna Winkin przed rozpoczęciem Grand Prix.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Światowa Rada Sportów Motorowych zatwierdza przepisy dotyczące silników na rok 2026

Trofeum Grand Prix Belgii będzie w tym roku wyglądać wspaniale, ponieważ organizatorzy pracowali nad nową koncepcją. Słynne trofeum wykonane jest z drewna pochodzącego z rodowego dębu i ma kształt toru Spa-Francorchamps. Wewnątrz znajdziemy zaschniętą wodę, pochodzącą oczywiście z Eau Rouge, a także kawałki asfaltu należące do Raidillon. Prawdziwy sukces.

Nie zapomniano o widzach roku 2021, najważniejszych dziełach też

Właściwie pamiętamy katastrofalną poprzednią edycję Grand Prix Belgii, która ostatecznie tak naprawdę nie odbyła się z powodu złej pogody, która nawiedziła tor i region. W tym roku zapomniani z zeszłego roku będą mogli liczyć na wyjątkowy dzień w czwartek, obejmujący ekskluzywne wywiady z osobistościami związanymi z F1, ale przede wszystkim zorganizowane zostaną zawody w zwiedzaniu padoków.

Ponadto Spa-Francorchamps zadbało w tym roku o odnowienie homologacji FIA i FIM, które są niezbędne do zorganizowania imprezy tej rangi. Prace prowadzono niemal w każdym miejscu toru, z uwzględnieniem poszerzonych stref prześwitów i obecności licznych łapaczy żwiru zastępujących asfalt. Nie uszła przed tym również trybuna nad Raidillonem, która będzie mogła pomieścić blisko 4 osób, które tym razem będą dobrze chronione.

Chociaż Grand Prix Belgii wciąż nie jest pewne swojej przyszłości, a jego kontrakt z FOM wygasa z końcem sezonu, jest to gigantyczna i precyzyjna organizacja, która została wdrożona w ostatnich tygodniach. Jeśli nie powinno to mieć większego wpływu na wynik sprawy, Spa-Francorchamps po raz kolejny pokazuje, że nie ma czego pozazdrościć nowicjuszom w F1.

1 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

1 Uwagi)

18 o 08:2022

Nie jestem pewien, czy to coś zmieni… niestety! Dni Paula Ricarda, Spa, a nawet Monako są zagrożone przez tory warte megadolary! Najwyraźniej F1 stała się (dużą) maszynką do robienia pieniędzy pod jankesskim przywództwem Liberty Media, zanim stała się sportem, nawet jeśli wszyscy jej aktorzy mówią o tym, mówiąc „sport”.

Aby napisać komentarz