Toro Rosso w siódmym rzędzie

Sébastien Buemi jest zawiedziony, że nie udało mu się zakwalifikować w Q3, ponieważ nie wynegocjował odpowiednio zmiany warunków przyczepności na torze Sepang.

opublikowany 03/04/2010 à 12:05

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Toro Rosso w siódmym rzędzie

W Q2, podczas drugiej fazy sesji kwalifikacyjnej, stopniowe suszenie toru pozwoliło wyróżnić się kierowcom wyposażonym w opony przejściowe. Witalij Pietrow (Renault) I Michael Schumacher (Mercedes) wyszli na prowadzenie, zanim wrócił deszcz i opony z najbardziej rowkowanymi oponami stały się niezbędne. Zmiana warunków, której nie byliśmy w stanie zrozumieć Toro Rossozgodnie z Sébastien Buemi.

« Jestem zły, ponieważ nie dałem z siebie wszystkiego w Q2– mówi szwajcarski pilot. Ale nie ma już nic do zrobienia i wyścig będziemy musieli rozpocząć z tej pozycji (13.). Zacząłem w Q2 na oponach całkowicie mokrych, ponieważ uważaliśmy, że wymagają tego warunki, ale na tych mieszankach zbyt długo pozostawałem na torze. », gdy trasa wyschła. „ Następnie zmieniłem opony na przejściowe, ale było już za późno, ponieważ deszcz zaczął padać mocniej. »

Ze swojej strony jego kolega z drużyny Jaime Alguersuari wystartuje z czternastej pozycji. Hiszpan jest z tego bardziej zadowolony, ale wyraża taki sam żal jak Sébastien Buemi. „ Kiedy spojrzysz na to, co przydarzyło się niektórym z najszybszych zawodników, myślę, że mój występ był całkiem dobry. Gdybym jednak szybciej zmienił opony na przejściowe, być może miałbym szansę na awans do Q3. Jeśli jutro warunki będą takie same jak dzisiaj, nie możemy przewidzieć, co się stanie, ponieważ wszystko może się zdarzyć. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz