Toro Rosso odwraca stronę

Po rozstrzygnięciu sprawy Bourdais Scuderia Toro Rosso przygotowuje się do Grand Prix Węgier, podczas którego STR4 przejdzie poważne zmiany.

opublikowany 17/07/2009 à 11:32

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Toro Rosso odwraca stronę

Si Toro Rosso to jedna z dwóch najskromniejszych drużyn na obecnym boisku Formuła 1jest obecnie najbardziej niekochaną drużyną we Francji po przedwczesnym usunięciu Sébastiena Bourdais. Jednak Franz Tost, zamiast opisywać szczegóły, woli skupić się na kolejnym Grand Prix sezonu, które odbędzie się w przyszły weekend na Węgrzech, i podsumować pierwszą połowę sezonu. „ Zaczęliśmy fantastycznie, zdobywając punkty w Australii, potem w Chinach, a później w Monako. Potem straciliśmy kontakt z innymi zespołami. Po pierwsze dlatego, że ci drudzy poczynili postępy, regularnie wprowadzając ulepszenia. Wprowadziliśmy kilka zmian, ale nic wielkiego. Na przykład jesteśmy jedynym zespołem, który nigdy nie jeździł z podwójnym dyfuzorem. Po co ? Są to powody finansowe. Zamiast ponosić koszty regularnych ulepszeń, zdecydowaliśmy się zachować budżet i wprowadzić znaczne ulepszenia podczas Grand Prix Węgier. Następnie poza ograniczeniem rozwoju samochodu mamy kierowcę, który nie spełnił naszych oczekiwań. »

Franz Tost, nawet jeśli nie mówił rozmowo na temat obalenia Sébastiena Bourdais, ocenia występy swojego drugiego kierowcy w środku sezonu: Sébastien Buemi. Jeśli Szwajcar nie osiągnął jeszcze świetnych wyników, menedżer STR wyobraża sobie bardziej płodny sezon 2010. „ Bum Wykonać dobrą robotę. Warto zaznaczyć, że jako jedyny debiutant na starcie jest najbardziej ukarany zakazem testowania w trakcie sezonu. Co więcej, nigdy nie brał udziału w Formule 1 na torach takich jak Silverstone czy Nürburgring. Nawet jeśli już je odwiedzał F3 a w GP2 to nie to samo, F1 jest znacznie bardziej złożona. Szczegóły, takie jak warunki na torze, mogą ulec zmianie od piątkowego popołudnia do soboty rano. Do tego roku przez trzy dni testowaliśmy na Silverstone przed GP Wielkiej Brytanii, ale także przed innymi wyścigami. Ale nie możemy mieć wszystkiego: jeśli zaoszczędzimy pieniądze, ograniczając liczbę testów, będziemy karać także młodych kierowców. Można jednak powiedzieć, że Buemi będzie kierowcą kompletnym na sezon 2010. »

0 Zobacz komentarze)