Toyota nie bierze urlopu

Po dobrym rozpoczęciu sezonu drużyna wchodząca w skład „gangu nadawców” wydaje się wracać do formy. Jednak dla Trulli i Glocka ten dzień bezpłatnych testów poprzedza intensywny piątek w analizie danych.

opublikowany 21/05/2009 à 17:38

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Toyota nie bierze urlopu

Zwykle szybko, Toyota pokazały się z tyłu w ten czwartek podczas dwóch bezpłatnych sesji treningowych. Najlepszy czas na rozpoczęcie popołudnia uzyskał Jarno Trulli, autor 14. edycji. „ Wykonaliśmy naszą zwykłą pracę polegającą na konfiguracji i testowaniu, aby znaleźć dobrą równowagę », potwierdza Jarno Trulli.

Prawdą jest, że zespół rzadko przoduje już pierwszego dnia, woli przeprowadzić testy na swoich samochodach, niż walczyć o pierwsze miejsca. „ Dziś rano tor był brudny i nie mieliśmy zbyt dużej przyczepności. Podczas drugiej sesji miałem pewne problemy z oponami, które szybko uległy zniszczeniu. Musimy to przestudiować i znaleźć rozwiązanie. Mamy dużo pracy, ale tutaj, w Monako, mamy na to cały dzień. Jutro nie będzie dla nas dzień wolny. »

Dla Timo Glocka, który w obu sesjach uzyskał 19. i 18. czas, dzień był jeszcze mniej udany niż Włoch. „ To nie jest dla mnie łatwy dzień. Rano przetestowaliśmy kilka mechanicznych konfiguracji aerodynamicznych, a po południu pracowaliśmy nad oponami. » W takich czasach trudno zatem oczekiwać dobrych wyników od Toyot.

Timo Glock uważa jednak, że nie są to czasy referencyjne, które należy brać pod uwagę. „ Dziś trudno jest się odnaleźć. Czasy nie są świetne, ale trudno to ocenić po wolnych treningach. Musimy pracować, aby jak najlepiej wykorzystać opony, co było wyzwaniem po południu. Mamy teraz wiele informacji do przestudiowania i będziemy wprowadzać ulepszenia przed kwalifikacjami. » Miejmy nadzieję, że Toyota Glock ma rację, ponieważ tył stawki nie jest przyzwyczajony do widoku jednomiejscowych samochodów japońskiego zespołu.

0 Zobacz komentarze)