Po trzecie, Räikkönen wraca do mistrzostw

Fin miał przekonującą drugą połowę sezonu, co zmartwiło nawet Daniela Ricciardo w klasyfikacji generalnej.

opublikowany 12/11/2017 à 19:44

Bernard

0 Zobacz komentarze)

Po trzecie, Räikkönen wraca do mistrzostw

Kimi Räikkönen (Ferrari) jest zdecydowanie formą optymalną; po dwóch podium w dwóch ostatnich wydarzeniach Fin powtórzył swoje zwycięstwo, zajmując trzecie miejsce w Grand Prix Brazylii rozgrywanym na torze Interlagos w Sao Paulo. Nagroda, która przyszła na koniec dnia bez pułapek.

Autor trzeciego najlepszego występu w sobotnich kwalifikacjach, tzw "Lodziarz" aby utrzymać swoją rangę, przez pierwsze hektometry zachował zimną krew. Dalsze działania okazały się bardziej skomplikowane, a zachowanie samochodu nie przypadło do gustu kierowcy. „Miałem lekkie problemy z równowagą podczas mojego pierwszego przejazdu. Na szczęście wszystko się poprawiło po przejechaniu przez aleję serwisową. Tam jednomiejscowy ewoluował optymalnie. »

W drugiej połowie Kimi Räikkönen opierał się powrotowi zniecierpliwionego zawodnika Lewis Hamilton (Mercedes), aby o włos utrzymać ostatni stopień podium. „Właściwie mogłem dogonić jeźdźców przede mną (Sebastian) Czarownica i (Valtteriego) Bottas. Jednak nie udało mi się ich wyprzedzić, bo na tym torze, jeśli będziesz jechał w tym samym tempie, co rywale, nie znajdziesz szansy. »

Mistrz świata z 2007 roku nigdy nie martwił się swoim brytyjskim rywalem. „Lewis był coraz bliżej, ale byłem też za Bottasem. Nie byłem zdenerwowany, zwłaszcza że udało mi się dobrze wyjść z ostatniego zakrętu. »

W klasyfikacji kierowców Kimi Räikkönen traci siedem punktów Daniel Ricciardo (czerwony Byk, 6). Czwarta pozycja wydaje się teraz w zasięgu ręki przed ostatnim spotkaniem w tym roku w Abu Zabi.

0 Zobacz komentarze)