Atmosfera déjà vu

Vettel, Button, Barrichello, najwybitniejsi kierowcy na początku sezonu, wyróżnili się podczas kwalifikacji do Grand Prix Turcji. Hierarchia jest zdecydowanie dobrze ustalona.

opublikowany 06/06/2009 à 18:50

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Atmosfera déjà vu

Zmieniając szeroko regulamin mistrzostw 2009, FIA z pewnością chciała dokonać redystrybucji kart. Ale nie wyobrażałem sobie, że zostanie ustanowiona nowa hierarchia, prawie ustalona. W każdym razie jest to obserwacja, którą możemy poczynić po ponad jednej trzeciej sezonu. W sześciu wyścigach pięć zwycięstw Buttona, sukces dla Czarownica. Z siedmiu podium w sesjach kwalifikacyjnych Vettel był tam sześć razy, Button pięć razy, a Barrichello cztery razy. Najbardziej pilnie starają się znajdować na czele stawek, podobnie jak cała trójka znajduje się na szczycie mistrzostw.

Tym samym nowe przepisy dały zdecydowaną przewagę zespołom, które umiejętnie je wykorzystały. Praca pozostałych zespołów zdaje się nie przynosić efektów, gdyż czołowe zespoły również dokładają wszelkich starań, aby utrzymać się w czołówce. Ledwo kilka stajni, Ferrari na przykład, czy udaje im się skierować pysk swoich jednomiejscowych miejsc na honorowe miejsca? Wydaje się zatem, że podczas siódmej rundy mistrzostw Brawn i czerwony Byk to dwie drużyny, które mają największe szanse na dominację w 2009 roku. A biorąc pod uwagę niejasność panującą w związku z mistrzostwami w 2010 roku, drużyny nieuwzględnione w obrazie nie mogą nawet skoncentrować się na następnym sezonie. Dla tych drużyn redystrybucja kart naprawdę nie jest zabawą.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz