Verstappen: Byłem rozczarowany postawą Pierre’a

Max Verstappen wyjaśnia, że ​​podczas treningu swobodnego 2 uderzył w Ścianę Mistrzów z powodu podsterowności spowodowanej obecnością przed nim kolegi z drużyny Pierre’a Gasly’ego, zbliżającego się do ostatniej szykany. 

opublikowany 07/06/2019 à 23:31

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Verstappen: Byłem rozczarowany postawą Pierre’a

czerwony Byk nie miał najspokojniejszego dnia otwarcia Grand Prix Kanady od czasu jego lidera Max Verstappen poszedł dodać swoje nazwisko do słynnej listy ofiar słynnego Montrealskiego Muru Mistrzów w Free Practice 2. 

Niemniej jednak Holender dobrze rozpoczął swój kanadyjski weekend, ustanawiając czwarty najszybszy czas w pierwszej sesji jazdy na terenie Quebecu. Z powodu popołudniowego skrętu Verstappen musiał zadowolić się 4. czasem w drugim treningu, mając na koncie zaledwie 13 okrążenia. 

Zapytany o przyczyny zdarzenia Batawian wyjaśnił, że poczuł się zawstydzony przez swojego kolegę z drużyny Pierre Gasly i wspomniałeś o możliwym problemie z komunikacją. 

« Nie badałem granic toru– powiedział Verstappen. Pierre był przede mną w szykanie, poprosiliśmy go, aby przyspieszył i tak naprawdę nie wiem, co się potem stało. Poczułem, że dryfuję za nim, straciłem sterowność i wylądowałem na ścianie. 

Szkoda, że ​​straciliśmy trochę czasu na jazdę, zwłaszcza że nasze tempo nie było złe. Nie idealnie, ale OK. Nadal mamy nad czym pracować, ale dzielą nas lata świetlne. Carlos (Sainz, przyp. redaktora) wykonał dobrą robotę, zajmując 4. miejsce, ale mamy środki, aby spisać się lepiej”. 

Kiedy Gasly został poproszony o ustosunkowanie się do komentarzy kolegi z drużyny, Francuz przedstawił swoją wersję faktów nieco wymijająco. 

« Zespół ostrzegł mnie trochę za późno– stwierdził Gasly. Próbowałem przygotować się na szybkie okrążenie, kiedy w radiu powiedziano mi, że Max jest za 5 sekund. Zacząłem naciskać i miałem Romaina (Grosjean, przyp. red.) z przodu. Nie wiem dokładnie, co wydarzyło się z tyłu ".

Poza tym incydentem Normana bardziej zaniepokoił brak rytmu, któremu udało się ustawić jedynie 13. i 12. czas tego dnia otwarcia nad brzegiem rzeki św. Wawrzyńca.
  
« Na pewno jest to w tej chwili nieco skomplikowane.Dodał. Testowaliśmy wiele rzeczy, ale myślę, że brakuje nam trochę wydajności. Nie ma jednego konkretnego czynnika. Ogólnie brakuje nam przyczepności. Będziemy musieli popracować dziś wieczorem ".

I prawdopodobnie opowiem o incydencie z Verstappenem…

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)