Verstappen przedłuża współpracę z Red Bullem do 2023 roku

Holenderska gwiazda wraca na co najmniej trzy kolejne sezony z zespołem, do którego dołączył w 2016 roku.

opublikowany 07/01/2020 à 11:52

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Verstappen przedłuża współpracę z Red Bullem do 2023 roku

Chociaż przewidywaliśmy rynek transferowy F1 bardzo ekscytujące przed regulacyjnym Big Bang 2021, wielkie ogłoszenia nadejdą tej zimy. Po Charlesie Leclercu przedłużony w Ferrari do 2024 roku, teraz kolej na jego rywala Max Verstappen podnieść zasłonę skrywającą jego przyszłość. I to będzie nadal nabierać kształtu po stronie Milton Keynes gdyż Latający Holender będzie bronił barw Red Bulla co najmniej do 2023 roku. 

Poprzedni kontrakt Verstappena wygasał pod koniec 2020 roku i sądzono, że Holender będzie jedną z głównych postaci okna transferowego w tym sezonie. Nic się nie stanie. To dobry ruch ze strony Red Bulla, który zapewnił sobie usługi jednej z wielkich nazwisk w tej dziedzinie. 

Wylądowałem w F1 o godz Toro Rosso w 2015 r., mając zaledwie 17 lat, Verstappen skorzystał z ekspresowego awansu w spółce macierzystej po czterech Grand Prix w 4 r. Jego debiut w Milton Keynes był historyczny, ponieważ upłynął pod znakiem rekordowego zwycięstwa w Hiszpanii. 

Od tego czasu były enfant straszny z płaskowyżu dodał 7 innych, w tym 3 w zeszłym roku na potrzeby pierwszej wspólnej kampanii z producentem silników Hondą, a także pierwszej, w której Verstappen objął stanowisko lidera po odejściu Daniel Ricciardo chez Renault.

Ostry i przenikliwy młody człowiek doskonale wpisuje się w ducha Red Bulla, który musi teraz zapewnić mu niezbędny sprzęt do gry o tytuł. Przedłużenie umowy wskazuje również, że austriacki gigant napojów energetycznych jest długoterminowo związany ze sceną Grand Prix.

« Red Bull zawsze we mnie wierzył i dał mi szansę dostać się do F1– skomentował Verstappen. Uwielbiam pracować z całym zespołem, a postęp poczyniony z Hondą w zeszłym roku daje mi dodatkową motywację. Jestem przekonany, że mamy środki, aby razem zdobyć mistrzostwo ".

Przedłużenie Leclerca i Verstappena sugeruje, że sezon transferowy będzie ostatecznie dość spokojny, nawet jeśli teoretycznie na rynku pozostanie kilka wielkich nazwisk, w tym m.in. Lewis Hamilton (Mercedes), Sebastian Vettel (Ferrari), czy nawet Daniela Ricciardo (Renault). 

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)