Vettel: „To niesprawiedliwe”

Sebastian Vettel został okradziony ze zwycięstwa podczas GP Kanady po sankcjach, które mogą wydawać się surowe ze strony stewardów.

opublikowany 09/06/2019 à 22:28

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Vettel: „To niesprawiedliwe”

Sebastian Vettel był na dobrej drodze do przerwania passy zwycięstw Mercedes od początku sezonu. Pilot Ferrari który wystartował z pole position do GP Kanady, utrzymał przewagę nad Mercedesem Lewis Hamilton do mety, jednak czterokrotny mistrz świata przegrał wyścig otrzymując 5 sekund kary za powrót na tor przed rywalem po drobnym błędzie.

 

„Nie, nie, nie, nie w ten sposób. Nie w ten sposób, nie, nie i nie, wyraził w swoim radiu Sebastian Vettel. A tak na serio, trzeba być całkowicie ślepym, żeby wierzyć, że można wjechać na trawę i wtedy zachować kontrolę nad samochodem. Miałem szczęście, że nie uderzyłem w ścianę! Gdzie miałem iść? To nie jest sprawiedliwe. »

Zatrzymany przy wejściu do pit-stopu po mecie Sebastian Vettel przyjechał bez samochodu przed podium, gdzie przesunął tablicę z pozycją, na której wpisane było pierwsze miejsce. Jak symbol. Niemiec mimo to zachował spokój.

 

„Gdzie miałem iść?” »– zapytał Lewisa Hamiltona w „fajnym pokoju”.

Sebastian Vettel zyskał wsparcie publiczności, która oklaskiwała go i gwizdała na podium rywala.

„Opinia publiczna nie powinna gwizdać na Lewisa, nie ma z tym nic wspólnego. To raczej decyzja, którą należy skrytykować”– stwierdził Niemiec. Świetny zawodnik, lider mistrzostw zaprosił go na najwyższy stopień podium. Publiczność wybrała Sebastiana Vettela na kierowcę dnia. Małe pocieszenie.

Zapoznaj się z analizą GP Kanady przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 2220 AUTOtygodniowo, dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)