Sebastian Vettel musiał stoczyć zacięty bój Fernando Alonso zdobył swój trzeci z rzędu tytuł, ale Niemcowi udało się zachować spokój, gdy wydawało się, że wszystko jest stracone i zapewnił sobie mistrzostwo. Pilot czerwony Byk w wieku zaledwie 25 lat został na Interlagos najmłodszym trzykrotnym mistrzem świata w historii F1. Ten, którego nazywamy Baby Schumi, doskonale radzi sobie z ostateczną emeryturą Michael Schumacher i utrzyma swój status faworyta w następnym sezonie, w którym Red Bull powinien utrzymać przewagę wydajnościową przy stabilności przepisów.
Kierowca Red Bulla przyznał jednak, że oczekiwania, jakie wiążą się z jego występami, sprawiają, że coraz trudniej jest zbliżyć się do mistrzostw i że trudniej jest utrzymać się na szczycie, niż się tam dostać. „Powiedziałem po wyścigu (w Brazylii), że trudniej jest wygrać, gdy się już wygrało”– podkreśla Niemiec. „Musisz poradzić sobie z uwagą i presją, a następnie skupić się na kolejnym zwycięstwie, a nie na niewielkim postępie, który musisz poczynić, aby się tam dostać. Pod koniec sezonu presja staje się coraz silniejsza, w zależności od szans każdego na zdobycie tytułów w ostatnich kilku wyścigach... Nie możemy powstrzymać innych przed próbowaniem absolutnie wszystkiego, aby nas pokonać. Może pojawić się trochę plotek, niektóre rzeczy mogą zostać powiedziane, inne mogą wydarzyć się oko w oko bez wypowiedzenia ani słowa, bez jakiejkolwiek wzmianki o tym. W tej sytuacji nie jest łatwo zachować koncentrację, a nawet jest to bardzo trudne. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)