Vettel i Kubica tłumaczą się

Ich pojedynek o drugie miejsce zakończył się zniszczeniem obu samochodów. Obiecani na cztery okrążenia miejsca na podium Sebastian Vettel i Robert Kubica zderzyli się i stracili wyjątkową szansę na zdobycie dużych punktów.

opublikowany 29/03/2009 à 12:07

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Vettel i Kubica tłumaczą się

„Byłem drugi, na bardzo dobrej pozycji” – wyjaśnia Czarownica. „Kiedy się odwróciłem, byłem z przodu. Nie mogłem jednak utrzymać wystarczającej prędkości w zakręcie. Robert, który miał twarde opony, był szybszy. Podczas zderzenia był z przodu, ale nie miałem miejsca, aby go wyprzedzić lub zatrzymać. Skręciłem i samochód pojechał prosto. »

„Co za rozczarowanie! » dodaje Kubica. „Myślę, że miałem realną szansę na zwycięstwo, ponieważ Vettel i Button mieli miękkie opony, a ja jechałem na twardych. Sebastian zahamował trochę za wcześnie. Byłem już z przodu, ale nie przepuścił mnie. Podsterował i mnie uderzył. Myślę, że był trochę zbyt optymistyczny. Do końca pozostały jeszcze trzy okrążenia, nie miał szans na utrzymanie pozycji, bo byłem znacznie szybszy. Mieliśmy szansę osiągnąć świetny wynik i wyszliśmy z niczym? »

„Zawsze chcemy walczyć” – kontynuuje pilot czerwony Byk. „Być może powinienem był go przepuścić i zadowolić się trzecią pozycją. To jest życie. Przepraszam cały zespół i Roberta. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz