Vettel sobie z tym radzi?

Red Bulls pokazali dzisiaj w kwalifikacjach bardzo dobry poziom. Trzeci Sebastian Vettel spada o dziesięć miejsc po karze nałożonej na niego po zakończeniu Grand Prix Australii. Trzeba będzie jednak obejrzeć początek wyścigu!

opublikowany 04/04/2009 à 17:46

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Vettel sobie z tym radzi?

Pod sankcją dziesięciu miejsc na starcie, po zderzeniu z Robertem Kubicą podczas Grand Prix Australii, Sebastian Vettel Wiedział, że w niedzielę wystartuje co najwyżej z jedenastej pozycji. Zamiast demobilizować, pilot czerwony Byk dał dzisiaj świetny występ. „Wiedziałem, że grozi mi taka kara i nie mogę nic z tym zrobić” – wyjaśnia młody Niemiec. „Sekret polega na tym, aby skupić się na tym, co mam do zrobienia, a jestem tutaj, aby się ścigać! Więc to właśnie zrobiłem? Oczywiście denerwujące jest widzieć, że samochód radzi sobie dobrze w Q1, Q2 i Q3, a potem musieć cierpieć z powodu degradacji o dziesięć pozycji. Chciałbym, żeby jutro padało, może to trochę zmieni sytuację. Zobaczymy. »

Mark Webber również spisał się dobrze i wykorzystał kary wymierzone w swojego kolegę z drużyny i Rubensa Barrichello i przesunął się z 7. na 5. miejsce. Jest zatem powód, aby podejść do wyścigu z pewną pewnością siebie, ale Christian Horner, szef Red Bull Racing, nie powstrzymuje się od krótkiego żartu skierowanego do swoich przeciwników: „Ogólnie osiągnęliśmy dzisiaj dobry wynik. Mark i Sebastian są szybcy, ale obecnie są zbyt daleko za samochodami, korzystając z dwustopniowych dyfuzorów! Niestety Sebastian ma dziś karę za dziesięć miejsc, ale miejmy nadzieję, że jutro będzie miał trochę szczęścia. »

0 Zobacz komentarze)