Vettel miał pecha w Marina Bay

Sebastian Vettel będzie musiał wystartować z ostatniego miejsca w Grand Prix Singapuru po awarii mechanicznej w swoim Ferrari w Q1.

opublikowany 17/09/2016 à 16:27

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Vettel miał pecha w Marina Bay

W zeszłym roku startując z pole position w Grand Prix Singapuru, Sebastian Vettel tym razem trzeba będzie zacząć od ostatniej pozycji. Pilot z Stabilny Ferrari, które miało nadzieję być na czele stawki Marina Bay, straciło nadzieje po problemie z zawieszeniem w Q1.

Czterokrotny mistrz świata próbował uzyskać wystarczający czas, aby awansować do drugiej sesji kwalifikacyjnej, ale uszkodzenia SF16-H były zbyt duże, aby Niemiec mógł wystartować z ostatniego miejsca.

„Przyłapałem się na tym, że jechałem z trzema kołami dotykającymi ziemi i nie mogłem jechać szybciej, wyjaśnił Sebastian Vettel. Ten weekend nie jest jeszcze stracony, ponieważ wyścig będzie bardzo długi i moglibyśmy skorzystać z samochodów bezpieczeństwa. Będziemy mieli także kilka nowych kompletów opon, ale sytuacja na pewno nie jest idealna. »

Sebastian Vettel nie wydaje się mieć żadnych urazów do swojego zespołu, który zdecydował się zostawić go na torze pomimo problemów technicznych.

„Chciałem wcześniej wrócić do boksów, ale zespół zdecydował się zostawić mnie na torze– potwierdził kierowca Ferrari. I tak nie mieliśmy czasu na naprawę samochodu. Mimo wszystko jestem bardzo zawiedziony. »

Jego kolega z drużyny Kimi Räikkönen zajął piąte miejsce, prawie sekundę za pole position zdobytym przez Nico Rosberga.

Wyniki Grand Prix Singapuru

0 Zobacz komentarze)