Vettel: RB7 był mniej wydajny

Sebastian Vettel przeleciał przez mistrzostwa i zdobył swój drugi tytuł z rzędu na cztery wyścigi przed końcem sezonu. Jednak kierowca Red Bulla upiera się, że uważa RB7 za mniej dominujący niż jego starsza siostra.

opublikowany 10/10/2011 à 09:44

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Vettel: RB7 był mniej wydajny

Sebastian Vettel był niekwestionowanym mistrzem Mistrzostw Świata F1 W tym roku. W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, w którym Niemiec do samego końca walczył o zostanie najmłodszym mistrzem świata, kierowcą czerwony Byk Tym razem nie zrobił tego bez entuzjazmu, ponieważ odniósł osiem zwycięstw, brakuje mu jedynie podium na torze Nürburgring. Gdy pozostało mu pięć Grand Prix, potrzebował tylko jednego punktu, aby zdobyć drugi tytuł. Dokonano tego poprzez wspięcie się na ostatni stopień podium za Jensonem Buttonem (McLaren) i Fernando Alondo (Ferrari).

Jeśli wyniki podkreślają dojrzałość mistrza świata, ale także zalety RB7, Sebastian Vettel podkreśla, że ​​to głównie praca zespołowa i brak błędów przyniosły owoce. „Ludzie błędnie sądzą, że ten sezon był dla nas bardzo łatwy”– komentuje Niemiec. „Bardzo dobrze się bawiliśmy jednomiejscowy ale przede wszystkim jeszcze silniejszy zespół. Uważam, że tegoroczny samochód jest mniej wydajny niż ubiegłoroczny. »

Red Bull jak dotąd tylko raz przeszedł na emeryturę z Markiem Webberem na Monzy, w przeciwieństwie do ubiegłego roku, kiedy Red Bull był znacznie mniej konsekwentny. „W zeszłym roku mieliśmy tyle wyścigów, w których mieliśmy pecha i popełniliśmy głupie błędy”, wspomina dwukrotnego mistrza świata. „Na koniec sezonu straciliśmy wiele punktów. O mistrzostwach nie decyduje się na podstawie jednego wyścigu, to kilka wyścigów razem wziętych i myślę, że to właśnie robi różnicę w ostatecznym rozrachunku. »

Analizę naszych specjalnych korespondentów zawierającą 26 stron poświęconych Grand Prix Japonii, w tym 10 poświęconych nowemu mistrzowi świata, znajdziesz w kolejnym numerze AUTOhebdo, w sprzedaży od środy.

0 Zobacz komentarze)