Vettel nie spodziewał się, że wyprzedzi Leclerca

Sebastian Vettel wskazał, że to zespół wezwał go do boksów, co bardzo pomogło mu wygrać GP Singapuru.

opublikowany 22/09/2019 à 17:35

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Vettel nie spodziewał się, że wyprzedzi Leclerca

Sebastian Vettel powrócił do zwycięstwa po ponad roku oczekiwania, wygrywając GP Singapuru. Pilot Ferrari został największym zwycięzcą azjatyckiej imprezy z 5 sukcesami, wyprzedzając swojego kolegę z drużyny Charles Leclerc wystartował z pole position, dopóki nie zmienił opon przed liderem wyścigu, co było niezwykłym zjawiskiem w przypadku dwóch przeciwników z tej samej drużyny.

„Bardzo późno wezwano mnie z powrotem do boksów, powiedział czterokrotny mistrz świata z 53 zwycięstwami F1. Dałem z siebie wszystko na okrążeniu wyjazdowym, ponieważ miałem przed sobą dwa samochody, które wciąż odbywały swój pierwszy przejazd, w tym także samochód Lewis Hamilton. Byłem bardzo zaskoczony, gdy wyszedłem na przód. Później trudniej było zachować opony w ruchu ulicznym, starając się jak najszybciej wyprzedzić. W miarę postępu wyścigu samochód spisywał się coraz lepiej. »

To zwycięstwo jest w każdym razie ulgą dla Niemca, który zmagał się z wielką formą Charles Leclerc od przejęcia.

„Przede wszystkim chcę pogratulować zespołowi. Początek sezonu był dla nas skomplikowany, ale w ostatnich tygodniach sytuacja zaczęła się poprawiać, mimo że nadal mamy nad czym pracować. To zaczyna procentować.”, pogratulował sobie.

Sebastian Vettel przyjedzie do Soczi (Rosja) w najbliższy weekend ze stratą 6 punktów do Charlesa Leclerca i Max Verstappen. Dublet Ferrari pozwolił włoskiemu zespołowi wrócić do 36 jednostek Mercedes.

Zapoznaj się z analizą GP Singapuru przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 2235 AUTOtygodniowo, dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)