La Formuła 1 może pomieścić kilka dobrych niespodzianek. Zakwalifikował się na bardzo przeciętnym czwartym miejscu na starcie do Grand Prix Monako, Sebastian Vettel (Ferrari) zastosowali metodę Coué w sobotę 25 maja. Niemiec, który podczas testów kilkakrotnie uderzył w ścianę, nie wydawał się być na dobrej pozycji, aby zająć miejsce na podium.
Ale dokładnie to wydarzyło się 24 godziny później! Osoba nosząca numer 5 jako pierwsza skorzystała z powolnego pit stopu Valtteri Bottas (Mercedes) podczas fazy samochodu bezpieczeństwa, aby przejść do trzeciego miejsca. Następnie skorzystał z nałożonej kary pięciu sekund Max Verstappen (czerwony Byk) Dla awansować na drugie miejsce. Albo, co ciekawe, jego najlepszy wynik w pierwszych sześciu rundach sezonu 2019!
# Seb5 jutro zaczniemy od P4 #MonacoGP i # Charles16 od P16. #Kwalifikacja # SF90 #esseFerrari pic.twitter.com/Zuu3DyAOqa
- Scuderia Ferrari (@ScuderiaFerrari) 25 maja 2019
„Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku, przyznaje czterokrotnemu mistrzowi świata. Udało nam się wykorzystać zmartwienia innych kierowców. Valtteri został zepchnięty do alei serwisowej i złapał gumę, na tym skorzystaliśmy. Próbowałem wywrzeć presję (na liderach. Przyp. red.), ale miałem problemy z oponami »podobnie jak miało to miejsce dzień wcześniej.
„Widziałem, że Valtteri był szybszy ode mnie, ale nie miał możliwości mnie wyprzedzić. Nie sądzę, że nasz samochód jest taki zły, jak się wydaje. Po prostu brakuje nam wsparcia. Wyniki mogłyby być lepsze tu i tam, ale samochód bardzo trudno jest wejść w odpowiednie okno operacyjne”.– podsumowuje.
W ogólnym rankingu m.in. Sebastian Vettel jest czwarty, ze stratą 55 punktów do lidera Lewis Hamilton.
Znajdź analizę F2218 w numerze 1 AUTOhebdo, dostępną cyfrowo w poniedziałek wieczorem i w środę w kioskach w Monako przez nas specjalni wysłannicy.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)