Vettel: „Coś się dzieje”

Zwycięzca drugiej rundy sezonu w ubiegły weekend w Malezji, Sebastian Vettel, skonkretyzował wysiłki Ferrari, aby wrócić na czoło.

opublikowany 02/04/2015 à 09:57

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Vettel: „Coś się dzieje”

Przekraczając linię mety jako zwycięzca na torze Sepang w zeszłą niedzielę, Sebastian Vettel zakończył długi okres niedoborów Stabilny Ferrari? ale także dla siebie, ostatnie zwycięstwo Niemca, którego początki sięgają Grand Prix Brazylii 2013, daty jego ostatniego tytułu mistrza świata. Neopilot Prancing Horse nie krył radości z pierwszego sukcesu w czerwieni, a chwali pracę wykonaną przez włoski zespół.

„Odkąd dołączyłem do Ferrari, zostałem fantastycznie powitany i wspólnie pracowaliśmy nad tym, aby wszystko było lepsze. wskazuje czterokrotnego mistrza świata. Zawsze mówiłem, że potencjał Scuderii jest ogromny, a to, co udało nam się zrobić zimą, tylko po raz kolejny to potwierdza? mamy w rękach samochód, który pozwala nam iść do przodu. Podoba mi się jej zachowanie, jej równowaga. Nad Maranello wieje świeży wiatr. Coś się dzieje, jest atmosfera. " Scuderia mogła także liczyć na doskonałą pracę Kimiego Räikkönena, czwartego w Malezji, po tym, jak na pierwszym okrążeniu został spowolniony przez przebicie opony.

Pełny raport z Grand Prix Malezji, przygotowany przez naszych specjalnych korespondentów w Sepang, można znaleźć w numerze AUTOhebdo z 2005 r., dostępnym w wersji cyfrowej i w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz