Jeśli jest choć jeden kierowca, który źle rozpoczął sezon, to rzeczywiście tak jest Sebastian Vettel. Za ostatni rok w Ferrari, Niemiec przeżywa po prostu koszmar. Mając trudności za kierownicą swojego SF1000, po trzech wyścigach zajmuje dopiero 13. miejsce w mistrzostwach (10 punktów), co jest jego najgorszym startem od 2008 roku.
Aby spróbować wrócić na tor, Sebastian Vettel zmienił podwozie. A po pierwszym dniu testów w Barcelonie (5., potem 12.) Niemiec wydaje się czuć się bardziej komfortowo, nawet jeśli nadal jest wiele do poprawy.
„To był dzień w obie strony. Jestem zadowolony z naszego tempa na jednym okrążeniu, mimo że po południu miałem trochę większe trudności w łączeniu okrążeń. Jednak w samochodzie czułem się lepiej” – uśmiecha się Niemiec.
„Dziś (piątek) próbowaliśmy wielu rzeczy i zebraliśmy pewne dane, które będziemy mogli wykorzystać jutro (sobota). Zobaczymy, jak będzie w kwalifikacjach”
Jeśli chodzi o niedzielę, Sebastian Vettel chce być optymistą. „Jeśli chodzi o tempo wyścigowe, nie powinniśmy być aż tak źli, ale oczywiście wciąż mamy nad czym pracować, szczególnie w zakresie zarządzania oponami. To będzie kluczowe, a biorąc pod uwagę wysokie temperatury, nie jest to pewne.”
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)