Sebastian Vettel musiał zadowolić się punktami za drugie miejsce w GP Monako. Pilot Ferrari pozostawał w zasadzce przez cały wyścig Daniel Ricciardo (czerwony Byk) borykał się z problemami mechanicznymi, ale Niemiec nie miał wystarczającej prędkości, aby zagrozić Australijczykowi i mieć nadzieję na trzecie zwycięstwo w Księstwie.
„Mieliśmy tempo, ale to był trudny wyścig, rozpoznał kierowcę Ferrari. Daniel był w stanie stale reagować. Na pierwszym przejeździe mogłem dotrzymać mu kroku, ale potem zaczął przyspieszać, gdy Lewis (Hamilton) zatrzymał się. W tamtym czasie radził sobie lepiej i nie byłem już w stanie za nim nadążać. Musiałem dbać o opony, które dość szybko się zużywały. »
W obliczu Lewisa Hamiltona (Mercedes) w trudnej sytuacji na zawodach w Monako, Sebastian Vettel wolał zapewnić sobie dobry wynik, który pozwoli mu odebrać liderowi mistrzostw trzy punkty i wrócić do 14 punktów.
„Daniel miał pewne problemy, ale pod koniec był w stanie ponownie zaatakować– dodał czterokrotny mistrz świata. Nie byłem też pewny opon podczas ponownego uruchamiania (po wjechaniu wirtualnego samochodu bezpieczeństwa po zderzeniu Charles Leclerc et Brendon Hartley) i straciłem dużo gruntu. Nadal chciałbym móc wywierać na nim presję na ostatnich okrążeniach. »
Zapoznaj się z analizą GP Monako przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 2167 AUTOtygodniowo, dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od tej środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)