Sebastian Vettel z zainteresowaniem obserwuje pojedynek pomiędzy Lewis Hamilton oraz Nico Rosberg, będący Brytyjczykiem faworytem do tytułu, ponieważ ma 17 punktów przewagi nad kolegą z drużyny przed finałem rozgrywanym w ten weekend w Abu Zabi, w którym zdobyte punkty zostaną podwojone. Niemiec będzie potrzebował sprzyjającego splotu okoliczności, aby zdobyć pierwszą koronację, podczas gdy jego rywalowi mistrz świata z 2008 roku do zwycięstwa potrzebne będzie jedynie drugie miejsce.
Jednak pilot czerwony Byk pamięta swój pierwszy tytuł zdobyty na wire na torze Yas Marina, gdy tracił 15 punktów Fernando Alonso. Kierowca Red Bulla wygrał wyścig, podczas gdy jego asturyjski przeciwnik zajął dopiero 7. miejsce, tracąc cztery punkty do koronacji z Niemcem. „To była całkiem podobna sytuacja”– skomentował Sebastian Vettel w Auto Bild. „Wiedziałem, że moją jedyną szansą na wygranie wyścigu jest skupienie się wyłącznie na tym wyniku. Nie chciałem otrzymywać rankingów mistrzowskich w czasie rzeczywistym. Byłem dość zaskoczony, że moim rywalom nie udało się zdobyć wymaganych punktów, ponieważ zakłady naprawdę były po ich stronie. »
Sebastian Vettel nie opowiada się po żadnej ze stron w wewnętrznej walce Mercedes F1. Prawdopodobny przyszły mieszkaniec ul Stabilny Ferrari uważa, że obaj pretendenci są równie zasłużeni. „Obydwaj zasługują na tytuł. Lewis wygrał więcej wyścigów niż Nico (10 do 5 zwycięstw), ale Nico był bardzo konsekwentny i inteligentny. Reprezentują dwa typy kierowców, ale obaj wykonali w tym roku świetną robotę. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)