Ambicje Volkswagena i F1

Volkswagen, jeden z największych koncernów samochodowych na świecie, planuje wejść do Formuły 1 już w sezonie 2012 jako producent silników.

opublikowany 27/11/2009 à 11:41

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Ambicje Volkswagena i F1

La Formuła 1, après une période de troubles, est en train de se relever. Après le départ des firmes nippones Toyota, Honda et Bridgestone, les constructeurs allemands font le mouvement inverse. Mercedes, zaangażowany już jako producent silników, kupił Brawn GP, ​​aby zaoferować własny zespół, a Volkswagen wydaje się skazany na dołączenie do wiodącej kategorii samochodów jednomiejscowych. Tak twierdzi Hans-Joachim Stuck, były kierowca Formuły 1 i zwycięzca zawodów 24 godziny Le Mans i reprezentujący Volkswagen Motorsport.

« Kiedy jesteś największym producentem na świecie, naturalnie o tym myślisz, ale nie wcześniej niż w 2012 roku „, mówi HJ Stuck. „ Szukamy innowacyjnych rzeczy, a F1 jest jedną z nich, jako szczyt sportów motorowych. Dwa lata temu mówiono, że Volkswagen kupi czerwony Byk Zespół F1, którego nie musieliśmy kupować. Dlaczego mielibyśmy trzymać się jednego zespołu, skoro możemy wyposażyć w silniki więcej zespołów? »

Zdaniem Hansa-Joachima Stucka najlepszym rozwiązaniem dla Volkswagena nie jest inwestowanie w Formułę 1 jako producenta, ale jako producenta silników. „ Spójrz na BMW. Zainwestowali miliony dolarów w swój tunel aerodynamiczny oraz superkomputer i teraz zbankrutowali. Opracowanie silnika i udostępnienie go zespołom to najlepszy wybór. »

Dzięki pięciu zespołom wyposażonym w silnik Cosworth w 2010 roku Formuła 1 otworzyła się na „niezależnych” producentów silników, a Volkswagen mógł wkrótce podążać tą ścieżką.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz