Whitmarsh ma zaufanie do swoich mistrzów

Widząc iskrę, jaką mogło stworzyć dwóch czołowych kierowców, McLaren wierzy, że doskonale poradzi sobie z kolejnym sezonem, pomimo obecności dwóch mistrzów świata na siedzeniach.

opublikowany 29/11/2009 à 13:21

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Whitmarsh ma zaufanie do swoich mistrzów

Martin Whitmarsh jest optymistą. Pomimo rywalizacji, która przeszła do historii McLaren, z pojedynkami Prost-Senna z początku lat 90-tych i Alonso-Hamilton w 2007 roku, menadżer zespołu Woking uważa, że ​​będzie w stanie sprostać ambicjom swoich dwóch mistrzów świata, Jensona Buttona i Lewis Hamilton.

« Jesteśmy pewni, że podołamy i spełnimy oczekiwania naszych pilotów, zwierzył się Martin Whitmarsh, cytowany przez „The Independent”. Zarówno Lewis, jak i Jenson są mistrzami świata, wiedzą, czego potrzeba, aby wygrać, i jestem pewien, że obaj będą bardzo zmotywowani, aby zachęcać się nawzajem do osiągania dalszych wyników. Moim zadaniem jest pozytywne wykorzystanie ich konkurencyjności dla większego dobra zespołu. »

Dwóch mistrzów świata w tym samym zespole jest jednak nietypową sytuacją, z którą McLaren będzie musiał sobie poradzić. „ Jest to sytuacja, którą niektóre zespoły mogą uznać za niebezpieczną, ale my bardzo ją lubimy – to bardzo przyjemny problem! Mamy dwie bardzo konkurencyjne osoby, które rozumieją korzyści płynące z pracy w zespole. Moim zadaniem jest zarządzanie ich instynktami kierowców: są po to, aby ze sobą rywalizować, a jedyną instrukcją, jaką ode mnie otrzymają, będzie to, aby szanowali się nawzajem na torze. Ale to wszystko! Następnie pozostają wolni na torze. »

0 Zobacz komentarze)