Wolff na straży: „Walka jeszcze się nie skończyła”

Szef Mercedes Motorsport nie chce, aby jego zespół spoczął na wygodnym prowadzeniu w rankingach kierowców i producentów.

opublikowany 16/10/2018 à 10:23

Bernard

0 Zobacz komentarze)

Wolff na straży: „Walka jeszcze się nie skończyła”

Dyrektor najlepszej stajni w Formuła 1 od 2014, Toto Wolff wie, jak prowadzić dyskurs polityczny. Lewis Hamilton (Mercedes) pomimo powiększenia przewagi do 67 punktów Sebastian Vettel (Ferrari) w klasyfikacji generalnej kierowców przed Grand Prix Stanów Zjednoczonych (19-21 października) Austriak uważa, że ​​mecz nie jest jeszcze wygrany.

Zdaniem Toto Wolffa rzeczywiście, osiągi Mercedesów i Ferrari w pierwszych jesiennych wyścigach nie znalazły odzwierciedlenia w surowych wynikach. „Chociaż latem nie mieliśmy najszybszego samochodu, ostatnio osiągi uległy poprawie. W każdym razie, jest ciaśniej niż wyglądało podczas ostatnich Grand Prix »– zapewnia menadżer Mercedes Motorsport.

 

Toto Wolff wierzy, że Scuderia się nie podda, pomimo różnicy 78 punktów po stronie Producentówna korzyść Srebrnych Strzał. „Ferrari ma jednomiejscowy bardzo silni i będą atakować aż do ostatniego rzutu rożnego w Abu Zabi (23-25 listopada).

Byli trudnymi przeciwnikami przez ostatnie 17 spotkań i nie mamy powodu sądzić, że to się zmieni w ciągu najbliższych czterech rund. Tak jak my, będą zaciekle walczyć o każdy punkt i każde miejsce. » Mając niewątpliwie chęć pokrzyżowania planów Mercedesa, zwyciężył sześć razy w ostatnich siedmiu wyścigach dzięki doświadczeniu Lewisa Hamiltona.

 

Zwyciężył w Austin (Teksas) w czterech poprzednich wyścigachMercedes przystępuje do Grand Prix Stanów Zjednoczonych jako logiczny faworyt. „Walka jeszcze się nie skończyła. Jedziemy do Stanów Zjednoczonych z taką samą mentalnością jak wcześniej. Zajmij się sprawami pojedynczo, skoncentruj się na pracy do wykonania i przekładając wydajność i niezawodność na tor », analizuje Toto Wolff.

0 Zobacz komentarze)