Tydzień później strach wywołany wypadkiem de Guanyu-Zhou (Alfa Romeo) wraz z rozpoczęciem Grand Prix Wielkiej Brytanii 2022 na Silverstone nadszedł czas na przeprowadzenie dochodzenia, aby lepiej zrozumieć okoliczności tej katastrofy. Pierwsza obawa dotyczy sposobu, w jaki pałąk ustąpił po przewróceniu się samochodu chińskiego kierowcy.
Rzeczywiście, jeśli Halo dobrze amortyzowało uderzenie w asfalt, a następnie w żwirową pułapkę na zakręcie 1, tak nie było w przypadku „obręczy”. Pałąk wraz z wlotem powietrza do silnika spłaszczył się w momencie jednomiejscowy został zesłany do góry nogami na ziemię. Jak zauważono, zdjęcia przypominające niepokojący wypadek Brazylijczyka Pedro Diniza na początku Grand Prix Nürburgring w 1999 r. Alexander Wurz (Prezes GPDA) na Twitterze:
Ostatni raz (o ile pamiętam) rok @F1 zawalenie się piasty miało miejsce w przypadku Pedro Diniza, Nurburgring 99 (przeskakiwał nade mną 🙈). Doprowadziło to do bardziej rygorystycznych testów zderzeniowych, na żądanie GPDA, szybko wykonanych/wdrożonych przez @FIA . Szanowny Panie Prezydencie, proszę sprawdzić skrzynkę odbiorczą, mamy (więcej) pracy do wykonania pic.twitter.com/IsxIg7D209
— alex wurz (@alex_wurz) 5 lipca 2022 r.
Frédéric Vasseur, dyrektor Alfa Romeo w Formuła 1, zawiera już pewne elementy dochodzenia przeprowadzonego przez Międzynarodową Federację Samochodową (FIA). „Dochodzenie jest w toku i dzielimy się wszystkimi informacjami na temat wypadku z FIA. Pierwsza informacja jest taka, że uderzenie było dwukrotnie silniejsze niż wymagane w testach zderzeniowych obciążenie regulacyjne. Nie wiem, czy patrzysz na asfalt, ale w asfalcie wyrył rowek na cztery, pięć centymetrów. »
Według Francuza odporność łuku nie byłaby zatem wadliwa. „ Bez względu na to, jak wysoki jest test zderzeniowy, zawsze możesz uzyskać większy szok (w rzeczywistości). Oczywiście będziemy musieli działać samodzielnie i wraz z FIA, aby zobaczyć, jak możemy poprawić bezpieczeństwo. »
Nie ma wątpliwości, że organy zarządzające będą mogły wyciągnąć wnioski z wypadku w Guanyu Zhou, tak jak to zrobiły po ucieczce Pedro Diniza pod koniec ubiegłego wieku. Później poprawiono już testy zderzeniowe.
Jeśli chodzi o Guanyu Zhou, te wybryki i stan obręczy prawie go nie martwiły. Chińczycy otrzymali od FIA zielone światło na udział w Grand Prix Austrii. Nowicjusz przyznał, że pierwszą rzeczą, o której pomyślał po wypadku, było to, czy uda mu się wrócić za kierownicę dla Spielberga. „Szczerze mówiąc, w niedzielny wieczór wysłałem SMS-a do moich inżynierów z pytaniem, czy moje siedzenie jest w dobrym stanie. Dla kierowców siedzenia są bardzo ważne dla komfortu i nie chciałem tego zmieniać. »
CZYTAJ TAKŻE > Analiza techniczna F1 – Guanyu Zhou swoje ocalenie zawdzięcza Halo
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)