Lando Norris, szczęśliwy opiekujący się tyczką: „Nigdy nie brałem udziału w tak skomplikowanej sesji”

Opiekun pole position w sprinterskich wyścigach Lando Norris był równie szczęśliwy, jak i zaskoczony, że w sobotę wywalczył pozycję lidera w pierwszym wyścigu sprinterskim w tym roku.

opublikowany 19/04/2024 à 10:59

Jeremy’ego Satisa

0 Zobacz komentarze)

Lando Norris, szczęśliwy opiekujący się tyczką: „Nigdy nie brałem udziału w tak skomplikowanej sesji”

Lando Norris był zaskoczony swoją tyczką! © Frédéric Le Floc'h / DPPI

W SQ3 zakłóconym przez deszcz, Lando Norris był najlepszy, jeśli chodzi o znalezienie przyczepności na torze, który był pozbawiony przyczepności. Jeśli Charles Leclerc et Max Verstappen na przykład popełnił błąd, Brytyjczyk ani razu nie zawahał się ruszyć na wspaniały sprint o tyczce… w zamieszaniu!

Po zeskrobaniu słupa Lewis HamiltonLando po raz pierwszy zobaczył, że jego czas został anulowany za wjechanie szeroko w ostatni zakręt przed zdobyciem pole position. Kierownictwo wyścigu faktycznie zatem początkowo zastosowało się do regulaminu, wycofując jego czas, a następnie przywracając go, mając świadomość, że Anglik w żaden sposób nie zyskał na przestępstwie (wręcz przeciwnie, spowolniły go nawet żwiry).

Lando Norris zaskoczony swoim tempem

Przy mikrofonie kilka minut po sesji pilot McLaren w każdym razie był absolutnie zachwycony, on, który spodziewał się trudnego weekendu. „Jestem niezwykle szczęśliwy, zapewnił. To było skomplikowane. Nigdy nie znalazłem się w tak skomplikowanej sesji. Byłem już zadowolony z naszego tempa na suchej nawierzchni. Musieliśmy podjąć ryzyko w Q3, zaatakować i spróbować rozgrzać opony. To było trudne" wyjaśnił.

Przed określeniem: "Dobrze się bawiłem. Jestem zadowolony z tego pole position, nawet jeśli nie jest to kwalifikacja sama w sobie. Na nadrobienie czasu mieliśmy tylko trzy okrążenia. Myślałem, że ostatni raz będzie decydujący i pomimo aquaplaningu i drobnych błędów, tak się stało!” Wystarczająco, aby z zachwytem czekać na sobotni wyścig sprinterski (o godz. 5:XNUMX).

„Próbowaliśmy przejechać kolejne okrążenia w pierwszym treningu, aby zobaczyć tempo wyścigu… będzie to zależeć od pogody, ponieważ nadal istnieje ryzyko deszczu. Wyścig zawsze różni się od kwalifikacji. Niektórzy wrócą jutro. Nasze tempo jest dobre, to niespodzianka, ale wykonaliśmy dobrą robotę. 

CZYTAJ TAKŻE > W deszczu Lando Norris zdobywa pole position przed Lewisem Hamiltonem!

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

0 Zobacz komentarze)