Russell o swoim przyszłym koledze z zespołu Mercedesa: „Widok nazwisk kierowców widniejących na telefonie Toto był całkiem zabawny”

George Russell śmieje się z sytuacji Mercedesa na rynku transferowym na sezon 2025, w którym wielu kierowców w stawce bardzo pragnie drugiego miejsca.

opublikowany 16/03/2024 à 11:32

Doriana Grangiera

1 Zobacz komentarze)

Russell o swoim przyszłym koledze z zespołu Mercedesa: „Widok nazwisk kierowców widniejących na telefonie Toto był całkiem zabawny”

©DPPI

Na liście pretendentów do drugiego mandatu jest wiele osób Mercedes w 2025 r. Zarejestrowany transfer Lewis Hamilton chez Ferrari Przyszły sezon otworzył drzwi, przez które wielu kierowców ma nadzieję przejść, aby znaleźć się w niemieckim zespole.

Od 1 lutego i szokująca wiadomość o odejściu siedmiokrotnego mistrza świata, krążyło wiele nazwisk (i spekulacji) mających zastąpić Brytyjczyka Srebrnymi Strzałami. Sytuacja, która nie niepokoi George'a Russella. Anglik, którego umowa z Mercedesem obowiązuje do końca 2025 roku, nie martwi się tożsamością swojego przyszłego kolegi z drużyny.

„Następne kilka miesięcy będzie interesujące, – zauważył George Russell, ale jeśli chodzi o mnie, przez ostatnie dwa lata współpracowałem z prawdopodobnie najlepszym kierowcą wszechczasów i zupełnie nie obchodzi mnie, kto stanie obok mnie. Chcę rywalizować z najlepszymi i to właśnie działo się przez ostatnie dwa lata. Nie ma znaczenia, czy jest to doświadczony pilot, czy młody pilot. Myślę, że osobiście jestem dobrze przygotowany, aby pomóc zespołowi rozpocząć nowy rozdział. »

Russell chce " A dobra harmonia » ze swoim przyszłym kolegą z drużyny

Si Toto Wolff nadał już George’owi Russellowi tytuł szlachecki jako przyszły lider zespołu Mercedesa brytyjski kierowca wie, że może zmierzyć się z kolegą z drużyny tego samego kalibru. Zapytany, ile będzie miał wpływu na wybór kierowcy, Russell odpowiedział: „Myślę, że dla każdego zespołu ważna jest dobra harmonia między kierowcami, ponieważ to zależy od wszystkich inżynierów i całego zespołu, ale ostatecznie decyzja należy do Toto [Wolff] oraz do Zarządu. »

Brytyjczyk śmieje się nawet z sytuacji, w jakiej znajduje się Mercedes na rynku transferowym. Niemiecki zespół znajduje się w centrum dyskusji i pragnień, co George Russell mógł dostrzec w relacjach z innymi kierowcami na starcie.

„Odbyliśmy już wiele rozmów i tej zimy często spotykałem się z Toto [Wolffem], więc zobaczenie nazwisk kierowców pojawiających się na jego telefonie było całkiem zabawne i nawet na moim telefonie dostałem kilka rozmów i SMS-ów– zwierzył się Anglik. To było całkiem interesujące, ale jako zespół mamy bardzo dobrą okazję i dobrą pozycję, aby wejść w nowy rozdział, po tak wielu sukcesach pomiędzy Lewisem i Mercedesem. »

CZYTAJ TAKŻE > Pracownik Red Bulla zawieszony w związku ze śledztwem dotyczącym odwołań Christiana Hornera

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

1 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

1 Uwagi)

Yves-Henri RANDIER

16 o 03:2024

Oczywiście Toto zapamiętał numer GSM bardzo dużej liczby kierowców, więc pojawia się on na jego telefonie!!

Aby napisać komentarz