Na swój pierwszy wyścig z Mercedes, Valtteri Bottas zakończył Grand Prix Australii na trzeciej pozycji, tuż za swoim kolegą z drużyny Lewis Hamilton. To więcej niż zaszczytny wynik dla Fina, który mimo wszystko uważa, że stracił szansę na zwycięstwo już w pierwszym przejeździe.
" Miałem wrażenie ciągłego ślizgania się na ultra miękkiej gumie, opisuje Bottasa. Brakowało mi przyczepności z przodu i z tyłu, szczególnie po 10 okrążeniach. To nie było proste. Ale kiedy założyliśmy miękkie opony, miałem świetne wyczucie samochodu. Prowadziło się naprawdę dobrze i naprawdę przyjemnie się nim jeździło. Szkoda, było trochę za późno.
Ogólnie rzecz biorąc, ten wyścig nie był katastrofą. Dobrze jest zaczynać z podium z nowym zespołem, a każda pozycja jest ważna w mistrzostwach. Przed nami długi sezon. Zdobyłem punkty i następnym razem zrobię to lepiej. »
Valtteri Bottas również uznaje wyższość Stabilny Ferrari na pierwszym wydarzeniu w tym roku. Włoski zespół powrócił do zwycięstwa po 27 wyścigach bez powodzenia od Singapuru 2015.
„Zawsze są rzeczy, które mogły pójść lepiej, ale to dobry punkt wyjścia dla mojej przygody z Mercedesem. Myślę, że jako zespół wykonaliśmy naprawdę dobrą robotę z samochodem, który mieliśmy. Ale Ferrari było dzisiaj szybsze, nie ma co do tego wątpliwości. Oczywiście zimą wykonali świetną robotę. »
Zapoznaj się z analizą Grand Prix Australii przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 2107 AUTOtygodniowo, dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)