Verstappen zainteresowany walką o Potrójną Koronę?

Max Verstappen, trzykrotny mistrz świata F1, nigdy nie ukrywał chęci wzięcia udziału w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Natomiast co do Indy500 Holender ma większe wątpliwości...

opublikowany 22/01/2024 à 13:56

Doriana Grangiera

1 Zobacz komentarze)

Verstappen zainteresowany walką o Potrójną Koronę?

Max Verstappen myśli o F1 i 24-godzinnym wyścigu Le Mans… ale co z Indy500? © Florent Gooden / DPPI

Znamy miłość Max Verstappen dla F1, ale przede wszystkim dla sportów motorowych w ogóle. Oprócz jego „pracy” z czerwony Byk, jeśli tak to można nazwać, Holender większość wolnego czasu spędza na stokach karting, na torach na pokładzie GT3 w barwach swojego zespołu, a nawet... na swoim symulatorze. Znowu niedziela, Batavian wygrał wirtualny 24-godzinny wyścig Daytona, w kategorii GTD!

26-letni kierowca zawsze ostrzegał, że jego przyszłość w Formule 1 może być zapisana dopiero do 2028 roku, kiedy wygaśnie jego kontrakt z Red Bullem. Jednocześnie nigdy nie krył swoich innych pragnień, jak udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. „Naprawdę chciałbym je zrobić– zapewnił podczas Dnia Podziękowań Hondy w grudniu ubiegłego roku na torze Motegi w Japonii. Byłem tam już, gdy mój ojciec ścigał się w Le Mans (dwa starty dla Josa Verstappena w 2008 i 2009 roku). Atmosfera jest niesamowita, jeśli chodzi o wytrzymałość. Ludzi jest mnóstwo, jeździmy nocą, o wschodzie słońca… Myślę, że jest naprawdę fajnie. »

Verstappena « nie myśl o uczestnictwie » na Indy500

Kompletny konkurent i specjalista od wszystkiego, Max Verstappen mógłby, jak Fernando Alonso ostatnio, aby w przyszłości spróbować bardziej egzotycznych doświadczeń. F1, 24 godziny Le Mans…czemu nieIndyCar a następnie Indianapolis 500, aby zdobyć legendarną „Potrójną Koronę”? W tej kwestii trzykrotny mistrz świata wykazuje mniejsze zainteresowanie... „Lubię oglądać [Indianapolis 500]. Mam ogromny szacunek do tego, co robią, ale nie sądzę, że wezmę w tym udział. »

Odpowiedź jest jasna: nie, Max Verstappen nie czuje (jeszcze?) chęci dołączenia do legendy Grahama Hilla, jedynego posiadacza „Potrójnej Korony”, jak ją zdefiniował w 1972 roku (Mistrzostwa Świata F1 [lub GP Monako według innego definicja] + 24 godziny Le Mans + 500 mil Indianapolis).

Choć IndyCar nie wydaje się go kusić, Holender przyznaje jednak, że w swojej karierze chciałby jeździć innymi pojazdami. „Na pewno chciałbym spróbować jazdy na motocyklu MotoGP, przyznał. Lubię Super GT i miałem okazję spróbować jednego, co było bardzo miłe. Super Formuła wygląda bardzo dobrze i jest najszybszym samochodem poniżej F1, więc według mnie wygląda bardzo dobrze. »

CZYTAJ TAKŻE > Max Verstappen potwierdza swoje pragnienie wzięcia udziału w 24-godzinnym wyścigu Le Mans: „Naprawdę chciałbym go wystartować”

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

1 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

1 Uwagi)

Yves-Henri RANDIER

22 o 01:2024

Krążenie po owalu z bardzo dużą prędkością nie wydaje się interesować Bataviana, w przeciwieństwie do innych dyscyplin samochodowych, takich jak WEC, GT / Super GT, a nawet Super Formuła, które wyraźnie plasuje się nad Indycar!

1

Aby napisać komentarz