„Gra nie jest warta wysiłku” dla TF1

Canal+ wygrał przetarg na transmisję F1 przez kolejne trzy sezony. TF1 nie chciało już inwestować tak dużo dla publiczności uznanej za niezadowalającą.

opublikowany 14/02/2013 à 18:47

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

„Gra nie jest warta wysiłku” dla TF1

TF1 przegrało mecz z Canal +, Be in Sport i M6, które rywalizowały w przetargu o nowy kontrakt oferujący prawa do transmisji Grand Prix we Francji przez kolejne trzy sezony. Canal + zapowiedział już, że będzie transmitował wyścigi na swoim szyfrowanym kanale, a nie na dodatkowej antenie D8 dostępnej w TNT, jak wspominano w poprzednich miesiącach. TF1 odchodzi F1 po wielu latach, kiedy liczba widzów spadła do około 2,8 miliona widzów na każde Grand Prix.

Canal + przyjął agresywną strategię w związku z pojawieniem się nowych konkurentów (w szczególności Be in Sport, który kupił prawa do Ligue 1 i Ligi Mistrzów), inwestując nie mniej niż 29 milionów euro rocznie w nabycie praw do F1. W momencie, gdy Francja po raz kolejny jest reprezentowana na polach startowych, Francja przenosi się do płatnego kanału F1, podobnie jak Wielka Brytania w zeszłym roku. „Nie możemy już inwestować ekstrawaganckich sum w prawa sportowe, nie czyniąc ich zyskownymi”– wyjaśnił AFP Frédéric Ivernel, dyrektor ds. komunikacji zewnętrznej i marketingu w grupie TF1. „Zauważyliśmy, że liczba widzów spadła. I nigdy nie było tajemnicą, że przejęć trzeba było dokonywać w oparciu o ich rentowność. Jesteśmy rozczarowani naszymi widzami, którzy uwielbiali oglądać F1, ale nie możemy inwestować ekstrawaganckich sum, jeśli gra nie jest warta wysiłku. »

0 Zobacz komentarze)