Misja niemożliwa dla Leclerca przeciwko Red Bullowi na Suzuce?

Charles Leclerc wierzy, że Red Bulls ponownie będą faworytami na torze Suzuka, na torze o cechach podobnych do Spa-Francorchamps. Monako ma nadzieję, że Ferrari będzie obecne w bitwie w Japonii.

opublikowany 06/10/2022 à 10:34

Doriana Grangiera

0 Zobacz komentarze)

Misja niemożliwa dla Leclerca przeciwko Red Bullowi na Suzuce?

Charles Leclerc ma nadzieję, że Ferrari będzie w stanie walczyć z Red Bullem na Suzuce © Florent Gooden / DPPI

Charles Leclerc i Suzuka, skomplikowany związek. W dwóch startach Monako przeszedł na emeryturę w Sauberze w 2018 r. z powodu problemów z zawieszeniem, a następnie w 6 r. zajął nijakie 2019. miejsce po kontakcie w pierwszej rundzie z Max Verstappen. Ironia historii, to na Suzuce Max Verstappen może zdobyć tytuł, naprzeciwko Charlesa Leclerca.

Zdaniem pilota FerrariHolender przybywa do Japonii jako faworyt do zwycięstwa. „W tym roku mamy zupełnie inny samochód [w porównaniu z poprzednimi sezonami], wydajniejszy na każdym torze. czerwony Byk będzie tutaj bardzo silny, szacuje wicemistrza mistrzostw. To tor, na którym samochody są ustawione w taki sam sposób jak na Spa-Francorchamps i spodziewam się, że będą bardzo dobre. Mam nadzieję, że nauczyliśmy się od Spa i będziemy lepsi na Suzuce. » W Belgii Verstappen wygrał z 14. miejsca, po dominującej pozycji w kwalifikacjach i wyścigu. Ferrari nie mogło równać się z Red Bullem.

Leclerc rozczarowany tytułem Verstappena: „ W tym roku wydajność nie stanowiła problemu”

W Singapurze Charles Leclerc był bardzo blisko zwycięstwa, które umykało mu od początku lipca, ustępując miejsca pierwszemu na pierwszym zakręcie Sergio Pérezowi. Kierowca Scuderii uważa jednak, że na starcie nie popełnił błędu. „Myślę, że przez cały sezon radziliśmy sobie całkiem dobrze na początku sezonu. Kiedy spojrzysz na to, co wydarzyło się w Singapurze, nie sądzę, że zrobiliśmy coś złego. Lewisa [Hamilton], Fernando [Alonso] i miałem zły start, zaczynając z tej samej strony toru, szkoda. Jestem jednak pewien, że dobrze rozpoczniemy ten weekend. »

Podczas gdy mistrzostwo jest praktycznie rozstrzygnięte na korzyść Maxa Verstappena, Charles Leclerc jest już przygotowany na przyszły rok. Monako przyznaje jednak, że zachowa w sobie nutę goryczy, jeśli Holender zdobędzie tytuł w tym sezonie, wierząc, że Ferrari miało wszystkie karty w ręku, aby walczyć o mistrzostwo. „Jak powiedziałem przed Singapurem, musimy wykorzystać te ostatnie wyścigi [do przygotowania się na sezon 2023], zwierzył się pilot Scuderii. Musimy skupić się na naszych występach i w niedziele zaprezentować się perfekcyjnie. W tym roku wydajność nie stanowiła problemu. Patrząc na wszystkie wyścigi, od pierwszego do dzisiaj, zawsze byliśmy silni. Najważniejszą rzeczą jest ułożenie wszystkiego, strategii i zarządzania oponami. Na tym obecnie skupiamy się w przyszłym roku, czyli na próbie walki o mistrzostwo. »

CZYTAJ TAKŻE > Suzuka, powrót świętego potwora

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

0 Zobacz komentarze)