Ocon, drugi kwartał dający nadzieję Alpine ? „Nie ulga, ale dobry postęp”

Po raz pierwszy w tym sezonie A Alpine dostał się do Q2 w Australii, a występ można przypisać Estebanowi Oconowi. Francuz ma nadzieję na chaotyczny wyścig w niedzielę, aby zbliżyć się do punktów.

opublikowany 23/03/2024 à 08:48

Doriana Grangiera

0 Zobacz komentarze)

Ocon, drugi kwartał dający nadzieję Alpine ? „Nie ulga, ale dobry postęp”

© Florent Gooden / DPPI

Trzeci był odpowiedni Alpine ! Musieliśmy poczekać do trzecich kwalifikacji w tym roku w Australii, aby zobaczyć jednomiejscowy Francuzka przekroczyła próg Q1 i znalazła się w czołowej piętnastce na polach startowych. W sesji, w której rywalizowało tylko 15 samochodów, po przymusowym wycofaniu się Logana Sargeanta z Williamsa, Esteban Ocon dokonał wyczynu – odważmy się to tak nazwać – przejścia do Q2!

Francuz, niemal zachwycony przez radio po Q1, był zachwycony „małym zwycięstwem” strzały A. Jednak przy mikrofonie Canal+ Norman ostudził swoją radość i przypomniał, że przed francuską drużyną jeszcze długa droga, zanim wróci na odpowiedni poziom. Esteban Ocon również ma nadzieję na awans o kilka pozycji, korzystając z okazji, jakie dają wydarzenia wyścigowe, których w Melbourne często jest dużo.

„To pokazuje, że się nie poddajemy” – podkreśla Ocon

Esteban Ocon (Alpine), 15. miejsce w kwalifikacjach w Australii : „Przede wszystkim pokazuje to, że nie poddajemy się, niezależnie od tego, czy chodzi o 15. miejsce, czy o prowadzenie, zawsze musimy starać się robić postępy i to właśnie zrobiliśmy. Udaje nam się przejść do Q2… nie powiemy, że to ulga, bo tak nie jest, ale w każdym razie jest to dobry postęp w porównaniu do ostatnich kwalifikacji [w Jeddah]. »

„Nadal dobrze jest widzieć, że to, co robimy, przynosi efekty, udaje nam się maksymalizować potencjał samochodu. Dziś uważam, że samochód był najlepszy w tym sezonie. Byłem zadowolony z balansu, ale teraz wiemy, że potrzebujemy więcej wydajności, aby dostać się do Q3. Widzieliśmy to w drugiej kwarcie, w której nie mogłem już nic poprawić. (…) Będziemy walczyć, jest blisko, widzieliśmy w zeszłym roku, że może być dużo porzuceń. Jeśli dotrzemy do końca i coś się wydarzy, nigdy nie wiadomo, możesz mieć nadzieję. »

CZYTAJ TAKŻE > Pomimo pole position Verstappen nadal nieufny wobec Ferrari

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

0 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz