Vettel składa hołd Mateschitzowi specjalnym kaskiem „Red Bull” w Meksyku

Aby oddać hołd zmarłemu 22 października Dietrichowi Mateschitzowi, Sebastian Vettel podczas Grand Prix Meksyku założy specjalny kask, w barwach jego pierwszego kasku „Red Bull” z 1998 roku.

opublikowany 28/10/2022 à 09:52

Doriana Grangiera

0 Zobacz komentarze)

Vettel składa hołd Mateschitzowi specjalnym kaskiem „Red Bull” w Meksyku

Sebastian Vettel składa hołd Dietrichowi Mateschitzowi specjalnym hełmem w Meksyku © JMD Helmets

Sebastian Vettel nie zapomnij skąd to pochodzi. Niemiecki pilot rozpoczął karierę w jednomiejscowy dzięki wsparciu czerwony Byk, stając się jednym z pierwszych kierowców zrekrutowanych do Junior Teamu austriackiej marki. Wychowany na łonie Dietricha Mateschitza, mieszkaniec Heppenheim, awansował Formuła 1 i cztery tytuły mistrza świata. Dziś kierowca zespołu Aston MartinSebastian Vettel chciał złożyć hołd człowiekowi, który wyniósł go na szczyt.

Na Grand Prix Meksyku Niemiec założy specjalny kask „Red Bull”, który nawiązuje do projektu kasku z pierwszego roku współpracy z firmą Mateschitz w 1998 roku. W kolorach puszek po napojach energetycznych, Na kasku widnieje także logo Red Bulla – co może dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że Red Bull jest konkurentem Astona Martina w F1 – oraz napis: „Danke Didi!” (Dziękuję Didi!), Didi to czuły pseudonim Dietricha Mateschitza.

Przybywszy do Formuły 1 w 2007 roku wraz z BMW Sauber, Vettel objął następnie kierownicę Toro Rosso w 2008 roku. Był pierwszym kierowcą Red Bulla, który wygrał Grand Prix Formuły 1 na torze Monza w 2008 roku. Awansowany do macierzystego zespołu w 2009 roku Niemiec przeżył Historia sukcesu z austriacką drużyną z niepodzielną dominacją w latach 2010-2013, zdobywając 8 tytułów mistrza świata (4 dla Vettela, 4 dla Red Bulla). Przygoda Vettela z Red Bullem zakończyła się wraz z końcem sezonu 2014. 

CZYTAJ TAKŻE > Specjalny hełm dla Sergio Péreza w Meksyku

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

0 Zobacz komentarze)