To już oficjalne: Audi wejdzie do siatki F1 do 2026 roku. Producent nie zrobi tego jako własny zespół, inaczej niż łącząc siły z już istniejącym zespołem, którym mógłby/powinien być Sauber. Ogłoszenie powinno nastąpić do końca 2022 roku.
Po przybyciu do wszechświata Formuła 1 nieznane dotąd dla marki, Audi będzie chciało stać się jednym z wzorców w swojej dyscyplinie. Choć nie będzie to ściśle zespół, niemiecka firma zamierza jednak osiągnąć taki sam sukces, jaki odniosła w przeszłości w WytrzymałośćW rallye oraz w różnych innych dyscyplinach, w których udało jej się pozostawić po sobie ślad.
Audi, zwycięstwo we krwi
Od momentu powstania Audi, bardzo odległe od sfery F1, pozostaje jednak jednym z wzorców w sportach motorowych. Choć zagorzali fani Formuły 1 mogą tego nie wiedzieć, firma z Ingolstadt wygrywała praktycznie wszędzie, gdzie się pojawiła.
W Endurance nie trzeba przypominać, że marka z pierścieniami była jedną z referencji 24 godziny Le Mans w 2000 roku, jeśli nie odniesienie. W latach 2000-2016 (rok ostatniego udziału w podwójnym zegarze Sarthe) Audi zwyciężyło 13 razy, w tym 8 z Team Joest, co jest dla niemieckiego zespołu najbardziej udaną współpracą z prywatnym zespołem.
Wreszcie ci, którzy byli wówczas prowadzeni przez słynnego doktora Ullricha, pozwolili uciec tylko 4 małym wydaniom w 17 udziałach w latach 2000–2016, powrócili do Bentleya (2003), Peugeot (2009) i Porsche (2015 i 2016).
Audi, królowa na torach… ale także na drogach
Sporty motorowe to coś więcej niż tylko tory i Audi doskonale to rozumie. Zanim bawarski producent wyrobił sobie markę na zamkniętych arenach, sprawdził się na drogach rajdowych. Czy to na asfalcie, żwirze, czy nawet na śniegu, słynne Quattro pozwoliło pierścieniom zatriumfować podczas chwalebnej ery Grupy B.
W latach 1980-tych, w bitwie pomiędzy Peugeotem i Lancią, Audi wyrobiło sobie markę dzięki WRC. Dzięki pomocy swoich nordyckich kierowców, takich jak Szwed Stig Blomqvist czy Fin Hannu Mikkola, marka zza Renu osiągnęła szczyty rajdów, zdobywając nie mniej niż 4 tytuły, 2 wśród Producentów (1982 i 1984) i 2 wśród Producentów. Drivers z Hannu Mikkolą w 1983 r. i Stigiem Blomqvistem w roku następnym, co również dało Audi dublet.
Audi, niedawne panowanie w GT
Po rajdach i wyścigach wytrzymałościowych Audi zachowało swoją reputację zwycięzcy we wszystkich kategoriach GT dzięki swojej najlepszej broni: Audi R8 LMS. Od 2000 roku marka z czterema pierścieniami odniosła wiele sukcesów w mistrzostwach Grand Touring, a przede wszystkim imponujące osiągnięcia w najważniejszych wyścigach.
W ciągu dekady, między 2011 a 2022 rokiem, Audi odniosło 4 zwycięstwa w 24-godzinnym wyścigu w Spa (2011, 2012, 2014 i 2017) oraz 6 zwycięstw w 24-godzinnym wyścigu na torze Nürburgring (2012, 2014, 2015, 2017, 2019 i 2022). .
Jeśli Audi nigdy nie zdecydowało się na udział w Le Mans w kategorii GTE, to niemiecka firma odniosła sukces we wszystkich konkursach GT3, w których brała udział (GT World, FIA GT itp.).
Audi, świetne osiągnięcia w DTM
Zgodnie z czystą tradycją niemieckich marek sportowych, Audi ma w tej kategorii również piękną szafkę na trofea DTM. Choć na sukces trzeba było czekać kilka lat, zdobywając pierwszy tytuł producenta w 2004 r. (tj. 4 lata po odrodzeniu się mistrzostw Niemiec), bawarska firma zbudowała swoje osiągnięcia głównie w dekadzie 2010. Od 2011 r. Audi zajmuje 6. razy utytułowany wśród producentów (2011, 2014, 2015, 2017, 2019, 2020).
W DTM Audi ujawniło także kilku mistrzów Grand Touring. Przez 20 lat koronę w mistrzostwach Niemiec zdobywało 6 kierowców: Laurent Aiello (2002) na Audi TT-R, następnie Mattias Ekström (2004 i 2007), Timo Scheider (2008 i 2009) oraz Martin Tomczyk (2011) Audi A4 i wreszcie Mike Rockenfeller (2013) i René Rast (2017, 2019 i 2020) z Audi RS5. Łącznie: 10 tytułów kierowców i 8 tytułów producentów w niecałe 20 lat. Niezły wynik…
Audi elektryzujące w Formule E
O ile wejście Audi do Formuły 1 będzie bezprecedensowe, to marka z pierścieniami ma już w tym doświadczenie jednomiejscowy. Firma z Ingolstadt wzięła udział w mistrzostwach Formuła E w latach 2015-2021 z myślą o elektryfikacji marki w sportach motorowych. Po raz kolejny wizyta producenta w Inglostadt zakończyła się sukcesem. Pod wodzą Lucasa di Grassiego Audi w 2018 roku zwyciężyło w mistrzostwach kierowców i konstruktorów.
Audi ze wspaniałą przeszłością nie pojawia się w Formule 1 przez przypadek. Po porażce związanej z przejęciem McLaren, marka z Pierścieniami pragnie być jedną z głównych sił w stawce, współpracując początkowo z Sauberem, zanim być może w przyszłości stanie się pełnoprawnym zespołem…
Gonzalo Forbes z Dorianem Grangierem
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)