EL1 na Red Bull Ring: Pérez i Racing Point narzucają tempo

Meksykanin podpisuje pierwszą wzmiankę chronometryczną drugiego austriackiego weekendu.

opublikowany 10/07/2020 à 12:35

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

EL1 na Red Bull Ring: Pérez i Racing Point narzucają tempo

Zaledwie tydzień temu Racing Point zaimponował podczas pierwszych darmowych przejazdów Grand Prix Austrii. Zbuntuj się w ten piątek, podczas którego Sergio Pérez radzi sobie jeszcze lepiej, podnosząc swoje RP20 na szczyt grafiku. 

Z czasem 1’04”867 na 4,318 km trasy Spielberga Meksykanin wyprzedza czerwony Byk de Max Verstappen wynoszący 96 tysięcznych sekundy. Zwycięzca rundy otwarcia w ostatnią niedzielę, Valtteri Bottas uzupełnia Top 3 dla Mercedes

Fin wyprzedza swojego kolegę z drużyny Lewis Hamilton z 0’’031, podczas gdy Przechadzka potwierdza dobry występ Racing Point już po raz piąty. 

Po niedzielnym rozczarowaniu Alexander Albon (Red Bull) zajmuje szóste miejsce na pokładzie drugiego Red Bulla. Tajlandia wygrywa z najwyżej notowanymi McLaren, to z Carlos Sainz

Pierre Gasly (Alfa Tauryń) kontynuuje dobrą dynamikę rozpoczętą w zeszłym tygodniu po raz 8. przed nami Daniel Ricciardo (Renault) i pierwszy Ferrari de Sebastian Vettel.

Charles Leclerc musi zadowolić się 12. najszybszym czasem za kierownicą SF1000, który w ten weekend otrzymał liczne udoskonalenia aerodynamiczne. Monako wyprzedza Renault oEsteban Ocon, natomiast 3. Muszkieter Romain Grosjean (Haas) zajął 16. miejsce. 

Jego kolega z drużyny Kevin Magnussen nie był w stanie ukończyć ani jednego okrążenia z pomiarem czasu i nadjechał z tyłu Nicholas Latifi. Debiutant Williams był ograniczony do 6 małych pętli ze względu na problem ze skrzynią biegów, który zmusił go do zaparkowania FW43 na poboczu toru. 

Przed Kanadyjczykiem stoi dwóch rezerwistów, którzy wzięli udział w tych EL1. Jack Aitken, który zastąpił George'a Russella, wyszedł z wyróżnieniem i po raz 17. w Williamsie, tuż za Robertem KubicąAlfa Romeo który pilotował zamiast Antonio Giovinazziego. 

Druga darmowa sesja treningowa zaplanowana na najbliższy piątek mogła zyskać na znaczeniu. Rzeczywiście od soboty do niedzieli rano w regionie Red Bull Ring spodziewane są ulewne deszcze. 

Jeżeli kwalifikacje nie mogłyby się odbyć, pod uwagę brana byłaby klasyfikacja EL2. Zespoły zostały o tym poinformowane i dziś po południu nie omieszkają drażnić się z zegarem.

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)