Zawsze warto skorzystać z takiego wsparcia, gdy znajdziesz się w trudnej sytuacji Mick Schumacher. Zwłaszcza, gdy słowa te pochodzą od szefa zespołu przyzwyczajonego do kształtowania młodych kierowców i wpajania im tego, czego potrzeba, aby odnieść sukces w mistrzostwach. W wywiadzie dla niemieckich mediów RTL, Franz Tost rzeczywiście udzielił wsparcia młodemu niemieckiemu kierowcy, który wygrał Formuła 2 w 2020 roku, który został wydany przez Haas po dwóch latach F1 gdzie na przemian raczej dobre i mniej dobre.
„Właściwie widziałbym siebie z Mickiem w samochodzie”– powiedział Franz Tost. „Chciałbym to mieć”. W domyśle Austriak wyjaśnia w szczególności, że Mick był protegowanym Ferrari, u którego studiował, i że jest to z konieczności czynnik, który mógł skomplikować sprawę. Również sformalizowanie zastąpienia Micka Schumachera przez Nico Hülkenberg w Haas przyszedł po przedłużeniu kontraktu Yuki tsunoda i zapowiedź przybycia Nycka de Vriesa à Faenza (Włochy).
Tost wierzy, że Mick Schumacher ma wszystko, czego potrzeba, aby odnieść sukces w F1
Trudno jednak uznać słowa Franza Tosta za prawdziwy żal, gdyż kropkowaną przyszłość Micka na rok 2023 pisano na długo przed rekrutacją Nycka De Vriesa, co dało klanowi czas czerwony Byk/AlphaTauri z zapytaniem o możliwość podpisania umowy z Niemcem. Tost, kto wiedział Michael Schumacher na padoku, z pewnością chce po prostu zapewnić Mickowi wsparcie medialne, aby umożliwić mu jak najlepszy powrót do zdrowia.
Dlatego Franz Tost powiedział sobie „przekonany, że Mick jest utalentowany i ma wszystko, czego potrzeba, aby odnieść sukces w Formule 1”. Przypominamy, że młody Niemiec mógł już w 2022 roku wystartować w wyścigu z m.in Kevin Magnussen, którego w niedzielę pokonywał nawet częściej (10-6 dla Schumachera w Grand Prix zakończonym przez obu mężczyzn), ale pod względem punktów był daleki od ideału (12 do 25), Duńczyk znalazł się w pierwszej piątce i zapewnił sobie historyczne pole position w Brazylii.
Mick Schumacher przygotowuje się do powrotu do Mercedesa, gdzie w tym roku został zatrudniony jako kierowca rezerwowy. „To bardzo, bardzo dobry zespół, jeden z najlepszych w Formule 1, więc oczywiście będzie musiał się tam wiele nauczyć”– cieszył się Austriak.
Ze swojej strony Mick niedawno oświadczył, że pewnego dnia może zostać mistrzem świata, nawet jeśli będzie siedział we właściwym samochodzie we właściwym czasie. Zanim pomyśli o powrocie do jazdy w 2024 roku, co jest jego jasnym celem, będzie musiał najpierw udowodnić, że jest niezastąpiony w Mercedesie jako rezerwowy i na swój sposób pomóc w powrocie gwiazdy na czoło.
CZYTAJ TAKŻE > Mercedes to „świetna szansa” dla sędziego Micka Ralfa Schumachera
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
1 Uwagi)
Aby napisać komentarz
22 o 01:2023
Dlaczego w tym przypadku nie zintegrować go z Alpha Tauri? Za pieniądze w F1 wszystko jest możliwe, mógł je mieć w swoim zespole!