Hamilton: „Wydawało się to niemożliwe”

Aktualny mistrz świata nie sądził, że uda mu się zmniejszyć przewagę nad swoim kolegą z drużyny Nico Rosbergiem.

opublikowany 15/07/2016 à 12:15

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Hamilton: „Wydawało się to niemożliwe”

Wieczorem po Grand Prix Hiszpanii spadł do 43 punktów za Nico Rosbergiem. Lewis Hamilton traci dziś niewielką przewagę do swojego kolegi z drużyny po Grand Prix Wielkiej Brytanii, gdzie Niemiec, drugi pod flagą w szachownicę, stracił wynik i spadł na trzecie miejsce, ukarany za komunikację radiową uznaną przez komisarzy wyścigu za zabronioną.

Podczas pytań i odpowiedzi ze sponsorem UBS Hamilton powrócił do tego wzrostu w rankingach, co pozwala mu wyobrazić sobie trzeci tytuł z rzędu i czwarty w swojej karierze. „To szaleństwo, gdy pomyślę o 43-punktowym deficycie, jaki miałem wtedy. które wydawało się niemożliwe do wypełnienia. Jestem tylko człowiekiem i w tamtych czasach myślałem, że to niemożliwe. Musisz iść dalej, niezależnie od tego, jak bolesne i trudne może być.

Być może uporasz się z tym szybko lub może to zająć więcej czasu, ale musisz po prostu iść dalej. Nie chodzi o to, jak upadniesz, ale o to, jak podniesiesz się po doświadczeniach, które cię wzmocnią. Czuję się teraz silniejszy niż na początku.

Spójrz gdzie teraz jestem, Mam jeden punkt straty do mistrzostw. Jestem nawet zaskoczony. Czasami myślę: „gdybym się w pewnym momencie poddał”… To po prostu pokazuje, że nigdy się nie poddajesz. »

Brytyjczyk opowiedział także o dalszej części swojej kariery, która nie celuje w żaden konkretny rekord. „Chcę być tak dobry, jak tylko potrafię, ale nie wierzę, że bycie tak dobrym, jak tylko mogę, jest definiowane przez czyjeś osiągnięcia.

Mimo że jestem tu dopiero przez dwa lata, dam z siebie wszystko. Nawet gdybym musiał teraz przestać, myślę, że wiele się nauczyłem i to był niesamowity czas. Nie ma chwili ani rzeczy, którą bym zmienił, bo to mnie tu sprowadziło, niezależnie od tego, czy pobiłem rekord tego a tego. »

0 Zobacz komentarze)