Hamilton kontynuuje jazdę podczas EL2 w Sakhir

Kierowca Mercedesa ma 0'347 przewagi nad Maxem Verstappenem (Red Bull), którego kolega z drużyny Alexander Albon spowodował czerwoną flagę po gwałtownym wyjściu z toru. 

opublikowany 27/11/2020 à 17:40

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Hamilton kontynuuje jazdę podczas EL2 w Sakhir

Pojawił się w ostatnim kwadransie, aby rozstrzygnąć rywalizację w sesji przerwanej dwiema czerwonymi flagami. Już autor najlepszego czasu pierwszych przejazdów na początku popołudnia, Lewis Hamilton potwierdzony wieczorem wraz z odniesieniem czasowym do drugiego treningu swobodnego Grand Prix Bahrajnu. 

Po spędzeniu większości początku sesji na testowaniu prototypów Pirelli na rok 2021 nowy siedmiokrotny mistrz świata uzyskał czas 1'28''971 na miękkich oponach i wyprzedził wyścig czerwony Byk de Max Verstappen o nieco ponad 3/10. 

Holender podczas swojego najlepszego okrążenia w lotach korzystał jednak z opon średnich. Valtteri Bottas zamyka czołową trójkę, tracąc 3 tysięcznych do kierowcy Red Bulla. 

Sergio Pérez potwierdza swoją dobrą rozgrzewkę po raz czwarty w pierwszej nocnej sesji weekendu w Bahrajnie. Tuż przed nim znajduje się kierowca Racing Point Renault de Daniel Ricciardo iAlfa Tauryń de Pierre Gasly, również tętniącego życiem podczas tego dnia otwarcia. 

Lando Norris jest najlepszym przedstawicielem McLaren z 7. taktem. Brytyjczyk idzie w jego ślady Lance Stroll (Racing Point), Daniił Kwiat (AlphaTauri) i Alexander Albon (Czerwony Byk). 

Wieczór Tajlandczyka został przerwany gwałtownym zjazdem z toru na ostatnim zakręcie, co było równoznaczne z wywieszeniem czerwonej flagi. Albon, który obecnie stara się utrzymać swoje miejsce w Milton Keynes w 2021 roku, był nieco za szeroki, po czym tył jego RB16 ustąpił i uderzył w zewnętrzną ścianę. Na szczęście dla londyńczyka to więcej strachu niż szkody, nawet jeśli taki incydent jest koniecznie zły. 

Ledwo sesja została wznowiona, wywieszono nową czerwoną flagę, tym razem z powodu bezdomnego psa widzianego na torze. Akcję udało się wznowić bez przerwy przez ostatnie 25 minut. 

Już na początku popołudnia, Ferrari ponownie znajdują się poza pierwszą dziesiątką: Sebastian Vettel jest 12., tuż za nim Esteban Ocon (Renault), podczas gdy Charles Leclerc plasuje się na 14. Jego przyszły kolega z drużyny Carlos Sainz wciąga swojego McLarena pomiędzy dwa SF1000. 

Na dole rankingu znajdujemy Romain Grosjean na 19. pozycji, pomiędzy Williams, za kierownicą A Haas opisany jako " nie do jazdy » przez francuskiego pilota.

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)