Dyskretny podczas dwóch pierwszych sesji kwalifikacyjnych Grand Prix Europy, diabeł Sebastian Vettel wyszedł ze swojej loży w Q3 i zdobył 33. pole position w swojej karierze na torze w Walencji w zaledwie 89 Grand Prix, tym samym wyrównując Alain Prost i Jima Clarka. Pilot czerwony Byk startował z tej pozycji podczas dwóch ostatnich edycji, które wygrał. W tej sesji różnice były szczególnie małe, ale dwukrotny mistrz świata wyruszył w najlepszym momencie, aby pokonać najbliższego rywala Lewis Hamilton (McLaren) o ponad trzy dziesiąte. Christian Horner, zachwycony występem Niemca, przyznał w Sky Sports, że jego kierowca był przyzwyczajony do lśnienia w tych trudnych warunkach.
„Wiedział, jak pociągać za sznurki, prosząc w szczególności o niewielką regulację przedniego skrzydła, aby uzyskać idealne okrążenie, prawdopodobnie jego najlepsze okrążenie w roku”, skomentował na brytyjskim kanale szef zespołu austriackiej drużyny. „Widać było, jak bardzo był skupiony. Wiedział, że daliśmy mu tylko jedną szansę na zakwalifikowanie się, wiedział, że ma tylko jedno okrążenie do ukończenia i wtedy jest presja, a on jest w najlepszej formie. Obecnie pod względem zdobytych tyczek dorównuje Prostowi i Clarkowi. To imponujący wynik, biorąc pod uwagę, że ma dopiero 24 lata. Uwielbia historię sportów motorowych i ma to dla niego wielką wartość. Najważniejszą rzeczą na jutro będzie utrzymanie temperatury opon na torze sięgającej 50°C i upewnienie się, że nasza strategia zadziała. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)