Hülkenberg na czele, Alonso spokojny

Nico Hülkenberg „wykorzystał” tradycyjną popołudniową ciszę, aby wyznaczyć najlepszą porę dnia. Wyprzedził Fernando Alonso, który rano był szybki i konsekwentny.

opublikowany 26/02/2010 à 17:50

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Hülkenberg na czele, Alonso spokojny

Si Nico Hülkenberg (Williams) był najszybszy w ten piątek Fernando Alonso (Ferrari), który był najbardziej konsekwentny i najszybszy, a rano uzyskał serię bardzo dobrych czasów. Mimo że Hiszpan jechał na niskim poziomie paliwa, w konfiguracji kwalifikacyjnej regularnie schodził poniżej poziomu 1, wykazując się niezawodnością i regularnością F10. Posiadacz najlepszego czasu przez większą część dnia (1:20:637) hiszpański kierowca został „pokonany” przez Nico Hülkenberga, a Williams wybrał odwrotną strategię.

Rzeczywiście, o ile większość zespołów zdecydowała się na symulacje wyścigu po południu, zespół Grove pracował nad kwalifikacjami po południowej przerwie, pozwalając Nico Hülkenbergowi kilka razy „uderzyć”, w tym najszybszy tego dnia, w 1:20: 614.

Ale to Ferrari, które wprowadziło w tym tygodniu pewne modyfikacje aerodynamiczne - w szczególności pokrywę silnika - wydaje się być w lepszej sytuacji przed Grand Prix Bahrajnu (12-14 marca). Zespół powinien potwierdzić swoje dobre intencje w sobotę i niedzielę, a za kierownicą zasiądzie Felipe Massa.

Z czasem poniżej 1:21?? zespół Saubera pokazuje również, że jest w dobrej formie przed Bahrajnem. Zespół, który zdaniem Pedro de la Rosa jest najbliżej „wielkiej czwórki” (Ferrari, McLaren, czerwony Byk, Mercedes), może być miłą niespodzianką tego sezonu.

Sebastian Vettel (Red Bull), który przejął stery od Marka Webbera, poprawił najlepszy czas swojego kolegi z drużyny, ale pod koniec dnia przeszkodziły mu problemy mechaniczne. Spośród czterech czołowych zespołów Red Bull wydaje się mieć więcej problemów na torze niż rywale.

W „walce” pomiędzy dwoma nowymi zespołami Lotus wyprzedził Virgin pod względem osiągów, ale T127 Jarno Trulli miał pod koniec dnia problemy hydrauliczne, podobnie jak w zeszłym tygodniu VR-01 Virgin Racing. Niezawodność to słowo klucz dla tych dwóch zespołów.

W najbliższą sobotę w Barcelonie odbędzie się trzeci i przedostatni dzień testów. Czasy mogłyby zacząć słabnąć, gdyby zespoły takie jak Mercedes (zobacz gdzie indziej), postanawiają nie ujawniać przed Bahrajnem niczego na temat swoich najlepszych atutów.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz