Kimi Räikkönen cierpiał w Malezji

Niespodziewany zwycięzca w Australii, mistrz świata z 2007 roku, był faworytem na Sepang. Jednak dla Finna było to znacznie bardziej skomplikowane, niż się spodziewano.

opublikowany 25/03/2013 à 09:30

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Kimi Räikkönen cierpiał w Malezji

Po niespodziewanym zwycięstwie na otwarcie sezonu w Melbourne Kimi Räikkönen przybył do Malezji jako faworyt. Jeśli początek weekendu przebiegł pomyślnie dla kierowcy Lotusa, który podczas treningów regularnie zajmował czołowe miejsca w rankingach, Fin miał następnie doświadczenie w kwalifikacjach i znacznie bardziej skomplikowane Grand Prix : w takim razie zakwalifikował się na siódmym miejscu ukarany i zdegradowany na dziesiąte miejsce za utrudnianie Nico Rosbergowi wkroczenia na szybkie okrążenie, Iceman musiał ciężko walczyć w wyścigu, aby zająć siódme miejsce w finale.

„Oczywiście nie tego się spodziewaliśmy, ale czasami się to zdarza”” – skomentował Kimi Räikkönen. „Chociaż w piątek samochód zachowywał się bardzo dobrze, wczoraj i dzisiaj było trudniej prowadzić. Od sobotniego poranka z niewiadomego mi powodu nie zachowywało się już tak, jak się spodziewaliśmy, szczególnie na mokrej nawierzchni, gdzie naprawdę miałem problemy ze znalezieniem przyczepności. »

Jeśli chodzi o rasę, „była twarda”– wyznał Fin. „Mój start nie był dobry i na pierwszym okrążeniu straciłem część przedniego skrzydła. Po tym samochód nie reagował już zbyt dobrze, a na mokrej nawierzchni było jeszcze trudniej. Moje tempo nie było złe, ale mogło być znacznie lepsze, jeśli spojrzeć na moje czasy w piątek? on kontynuuje. „Czasami było bardzo gorąco”– dodaje mistrz świata z 2007 roku, biorący udział w kilku bitwach podczas Grand Prix, m.in Nico Hülkenberg (Saubera). „To nie był nasz najlepszy weekend, ale przynajmniej zdobyłem kilka punktów, co jest lepsze niż wychodzenie z pustymi rękami” pozytywny Iceman, który właśnie się poddał pierwsze miejsce w rankingu Kierowców à Sebastian Vettel. „Jeśli uda nam się przywrócić samochód do australijskiej formy, jestem pewien, że znów będziemy na czele” podsumowuje Kimi Räikkönen.

Zapraszamy do zapoznania się z analizą Grand Prix Malezji przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępnym od wtorku w wersji cyfrowej na iPada, PC i Mac, a od środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz
Paul Ricard – C2 PCCF 2024