I pomyśleć, że rok temu rozładowaliśmy go jak brudaka Red Bull Racing pod pretekstem, że stracił swój chwyt... Nie ma sensu tworzyć historii na nowo; Pierre Gasly mimo wszystko woli iść do przodu.
Na szczęście Grand Prix Wielkiej Brytanii dało mu możliwość zastosowania tej mantry na torze, odważnie wspinając się z powrotem do najważniejszych punktów.
Startując z 11. pozycji, po zaledwie ułamku straty do Q3, Francuz po raz kolejny udowodnił, że nic nie stracił ze swoich umiejętności jazdy. Sebastian Vettel (Ferrari) zapłacił cenę między zakrętem Stowe a szykaną Vale. Potem przyszła kolej Lance Stroll (Racing Point), aby poddać się atakom Francuza, gdy zbliżali się do ultraszybkiej prawej strony Copse.
« To był jeden z najlepszych wyścigów w mojej karierze, tchnął Gasly, ostatecznie 7. na mecie po przebiciach Valtteri Bottas (Mercedes) I Carlos Sainz (McLaren). Naprawdę dobrze się bawiłem na torze. Było bardzo gorąco, ale to ten rodzaj wyścigu, który sprawia, że kocha się sporty motorowe ".
Potwierdzamy.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)