Ferrari SF1000 poprawiło prędkość na zakrętach dla Leclerca

Charles Leclerc przyznaje, że Ferrari SF1000 poczyniło duże postępy, jeśli chodzi o prędkość na zakrętach.

opublikowany 27/02/2020 à 12:06

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Ferrari SF1000 poprawiło prędkość na zakrętach dla Leclerca

Diabelski na prostej w 2019 r. SF90 w dużej mierze skorzystał z mocy turbo/hybrydowej jednostki napędowej V6, aby odnieść zwycięstwa na torach Monza i Spa, dwóch torach, na których słynny „VMax” ma ogromne znaczenie.

Ale oprócz tych usług jasne jest, że jednomiejscowy Włoch nie mógł konkurować na pozostałych torach na równych prawach z Mercedes W10, lub nawet na koniec kampanii z czerwony Byk RB15, pomimo zmian zmierzających w dobrym kierunku pod względem aerodynamiki.

La Stabilny Ferrari dlatego próbował rozwiązać tę słabość w swoim nowym SF1000, z sukcesem wg Charles Leclerc. « Myślę, że największą zaletą jest prędkość w zakrętach, wyszczególnił Monegasque na padoku w Barcelonie.

Myślę osiągnęliśmy nasz cel. Potem musimy poczekać i zobaczyć ogólne osiągi samochodu, ale… pokonujemy zakręty szybciej niż w zeszłym roku, więc to jest pozytywne. Musimy jednak kontynuować pracę nad tym samochodem, aby uzyskać nieco większe osiągi. »

Prędkość wyprzedzania, która jednak pozostaje coraz większą cechą wszystkich samochodów na rok 2020, z pakietem aerodynamicznym zapewniającym bardzo wysoki poziom docisku. Dlatego też konieczna będzie ocena w czasie rzeczywistym postępów Scuderia Ferrari, które najwyraźniej na razie nie dążyło do uzyskania najwyższych osiągów.

„Myślę, że dla każdego samochodu istnieje docelowa równowaga, uważa były kierowca Saubera. Równowaga, do której dążysz w kwalifikacjach i wyścigu, aby wydobyć jak najwięcej z samochodu.

Jak dotąd próbowaliśmy dzisiaj (wczoraj) różnych opcji i myślę, że zaczynam wyczuć równowagę, którą musimy osiągnąć, aby być najszybszym. Będziemy musieli to sfinalizować na ostatni dzień, co będzie bardzo ważne dla kwalifikacji i wyścigu w Melbourne. »

0 Zobacz komentarze)