Kto mógł to przewidzieć Lance Stroll wystartowałby w tę niedzielę z pole position przed Grand Prix Turcji w tę niedzielę? Zdecydowanie nikt.
Pod koniec emocjonującej sesji kwalifikacyjnej kierowca Racing Point ustanowił najlepszy czas przed sobą Max Verstappen (czerwony Byk) i jego kolega z drużyny Sergio Pérez. Maszt, który Kanadyjczyk zatrzymał pomimo śledztwa komisarzy w sprawie ewentualnego nieprzestrzegania żółtych flag.
Dowód na to, że te kwalifikacje były pełne zwrotów akcji, Lewis Hamilton (Mercedes) jest dopiero 6. za Alexem Albon (Red Bull) i Daniel Ricciardo (Renault). Anglik, który w tę niedzielę może zostać koronowany, wychodzi z przodu Esteban Ocon (Renault) i Kimi Räikkönen (Alfa Romeo). Jego kolega z drużyny Valtteri Bottas jest dopiero 9. Pierwszą dziesiątkę zamyka Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo).
Na koniec kwalifikacji Sebastien zajmował odpowiednio 12. i 14. miejsce Czarownica et Charles Leclerc zyskał miejsca dzięki karom nałożonym na kierowców McLaren Lando Norris et Carlos Sainz. Zarówno Ferrari rozpoczną się zatem w tę niedzielę o 11 i 12.
Sankcje te również przyniosły korzyści Pierre Gasly (Alfa Tauri) i Kevin Magnussen (Haas), 13 i 14 miejsce na starcie. Za tą dwójką stoją ukarani Carlos Sainz i Lando Norris.
Daniił Kwiat (Alfa Tauri), Romain Grosjean (Haas) i dwóch kierowców Williams, Nicholas Latifi i George Russell zajmują się tyłem.
ZAKTUALIZOWANA SIATKA STARTOWA
Po nałożeniu kar kwalifikacyjnych zestawienie jest ustawione na wydarzenie, które z pewnością będzie spektakularnym zatrzymaniem niedzielnego Grand Prix #TureckiGP # F1 pic.twitter.com/f6GW7wVZ0b
- Formuła 1 (@F1) Listopad 14, 2020
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)